Słowa Najważniejsze

Sobota 13 września 2025

Czytania »

Piotr Sacha W I czytaniu

|

13.09.2025 00:00 GOSC.PL

Nie przyszedłem naprawić całego świata

1 Tm 1, 15-17

Chrystus Jezus przyszedł na świat zbawić grzeszników, spośród których ja jestem pierwszy. (1 Tm 1, 15)

Nie przyszedł zadziwiać i być podziwianym. Nie przyszedł naprawić całego świata i być światowcem. Jezus przyszedł na świat zbawić grzeszników. Tu można by postawić kropkę, ale św. Paweł dodaje jeszcze krótkie wyznanie: „grzeszników, spośród których ja jestem pierwszy”. I dopowiada: „Lecz dostąpiłem miłosierdzia…”. Wygląda na to, że Paweł z Tarsu przyszedł na świat po to, żeby wielkimi literami przedstawić nam kerygmat – Bóg kocha grzesznika. A to zmienia wszystko! Święty Augustyn zawoła w tym miejscu: „Niech moje życie będzie naprawdę żywe, całe napełnione Tobą” (Wyznania, 10.28). Dopiero patrząc z nowej perspektywy – z pełnym dostępem do miłosierdzia – mogę powiedzieć, że i ja nie przyszedłem na świat zadziwiać i być podziwianym, nie przyszedłem naprawić całego świata i być światowcem. Powiedzieć to i uwielbić Boga.

 

Czytania »

s. Joanna Nowińska Ewangelia z komentarzem

|

13.09.2025 00:00 GN 36/2025 Otwarte

Dlaczego nie czynicie tego, co mówię?

Łk 6,43-49 

Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Nie ma drzewa dobrego, które by wydawało zły owoc, ani też drzewa złego, które by dobry owoc wydawało. Po własnym owocu bowiem poznaje się każde drzewo; nie zrywa się fig z ciernia, ani z krzaka jeżyny nie zbiera się winogron. Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa zło. Bo z obfitości serca mówią jego usta.

Czemu to wzywacie Mnie: „Panie, Panie!”, a nie czynicie tego, co mówię? Pokażę wam, do kogo podobny jest każdy, kto przychodzi do Mnie, słucha słów moich i wypełnia je.

Podobny jest do człowieka, który buduje dom: wkopał się głęboko i fundament założył na skale. Gdy przyszła powódź, wezbrana rzeka uderzyła w ten dom, ale nie zdołała go naruszyć, ponieważ był dobrze zbudowany.

Lecz ten, kto usłyszał, a nie wypełnił, podobny jest do człowieka, który zbudował dom na ziemi bez fundamentu. Gdy rzeka uderzyła w niego, od razu runął, a ruina owego domu była wielka».

Panie, Panie! Łk 6,46

Jezus nie deprecjonuje wołania, które człowiek do Niego kieruje. Zwraca uwagę, że słowa są efektem podjętej decyzji, ukierunkowania na cel. Skoro więc wiemy, dlaczego Go wzywamy, to z jakiego powodu nie korzystamy z Jego sugestii i informacji, jakie nam podaje?

Pytanie: „Dlaczego nie czynicie tego, co mówię?”, wprowadzające w przypowieść o dwóch budowlach, pokazuje, że Bóg traktuje nas poważnie i ofiarowuje oparcie oraz aktywne współuczestnictwo w naszym życiu. Uznanie w Nim Osoby, kultura komunikacji i świadomość Jego kompetencji (Wszechwiedzy, Wszechmocy i Miłości do nas) wydają się tu fundamentalne. A warto, przede wszystkim ze względu na to, kim On jest. Bo z Nim i w Nim widzimy świat od właściwej strony.

Czytania »

Radio eM Święty na dziś

Św. Jan Chryzostom

Z kim kojarzy nam się dzisiaj człowiek 'złotousty'? Kogo określilibyśmy takim przymiotnikiem? Słownik podpowiada, że powinno się to wyrażenie odnosić do krasomówcy, ale społeczny odbiór tego słowa każe pomyśleć raczej o bajerancie. Owszem, on także potrafi pięknie mówić, ale tylko po to by coś samemu na tym zyskać – coś ukryć lub ugrać, kosztem omamionych słowami słuchaczy. Tymczasem, gdy ten właśnie tytuł – Złotousty, Chryzostom - przyznano w IV wieku Janowi, nie było w nim żadnego negatywnego zabarwienia. Ten lektor, pustelnik, a w końcu patriarcha Konstantynopola nie tylko bowiem potrafił mówić tak, by go słuchano, ale przede wszystkim kierował się dobrem swoich słuchaczy. Jego kazania, nauki, nawet napomnienia miały ich przybliżać do prawdy i Boga. Dlatego też zamiast retorycznych popisów św. Jan Chryzostom mówił prosto i zrozumiale, co nie znaczy prostacko. Zamiast wymyślać niestworzone homiletyczne przykłady odwoływał się do Pisma Świętego, z którego wyprowadzał praktyczne wnioski. Zamiast kluczyć, nazywał rzeczy po imieniu. Także w odniesieniu do ludzi, którzy mieli nad nim władzę. Dlatego św. Jan Złotousty umarł w roku 407 na wygnaniu. Umarł jednak wierny słowu. Bożemu i swojemu.

Czytania »

Redakcja Na początku było Słowo

|

13.09.2025 08:08 GOSC.PL

Wyznanie wiary
1 Tm 1, 15-17

Zobacz cykl audycji Radia eM:

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.