Słowa Najważniejsze

Czwartek 13 listopada 2025

Czytania »

Marcin Jakimowicz W I czytaniu

|

13.11.2025 00:00 GOSC.PL

Ogień i woda

Mdr 7,22-8,1

Jest w Mądrości duch rozumny, święty, jedyny, wieloraki Mdr 7, 22

Jest w Mądrości duch jedyny i jednocześnie wieloraki. Taka jedność możliwa jest jedynie w Bogu. Jego Święty Duch łączy żywioły nie do pogodzenia. Jego obecność jest niezwykle dynamiczna, bo jest jak wiatr, jak ogień i jednocześnie jak… strumień żywej wody. Jest i taki, i taki. Łączy w sobie miłosierdzie i sprawiedliwość. Już w pierwszych słowach Biblia przedstawia Jedynego Boga jako Trójcę. Tekst hebrajski nazywa go Elohim, a wyraz ten z perspektywy gramatycznej jest rzeczownikiem w liczbie mnogiej. Rabini, którzy odkryli w rabbim Jeszui mesjasza opowiadają: „Znałem ten tekst na pamięć, a Bóg krzyczał już od pierwszego rozdziału: Jestem Jeden, ale jest Nas trzech!”. Jedyny, wieloraki.

– Boimy się tego, co różnorodne, bo różnorodność zawsze związana jest z tajemnicą i zaskoczeniem. Natomiast zaskoczenie i fascynacja są elementami, a nawet dowodami każdej prawdziwej miłości – nie ma wątpliwości mediewista Tomasz Gałuszka OP – Św. Tomasz z Akwinu był zachwycony różnorodnością. Dzisiaj, mimo że chlubimy się życiem w 4D czy w jakichś innych formach, to tak naprawdę nasza rzeczywistość jest dwuwymiarowa. Tak – nie, białe – czarne. Dla Tomasza rzeczywistość była naprawdę multifaceted, wielowymiarowa. Jego postrzeganie rzeczywistości wychodziło przede wszystkim od doświadczenia Boga. Tomasz wiedział, że Bóg jest Panem różnorodności. Nawet liczba gatunków, które znamy, których jeszcze nie spisaliśmy czy które wyginęły, jak dinozaury, pokazuje tak naprawdę bogactwo Boga i Jego różnorodność. 

 

Czytania »

Andrzej Macura Ewangelia z komentarzem

|

13.11.2025 00:00 GN 45/2025 Otwarte

Chrystus powróci. Na pewno

Łk 17,20-25 

Jezus zapytany przez faryzeuszów, kiedy przyjdzie królestwo Boże, odpowiedział im: «Królestwo Boże nie przyjdzie w sposób dostrzegalny; i nie powiedzą: „Oto tu jest” albo: „Tam”. Oto bowiem królestwo Boże pośród was jest».

Do uczniów zaś rzekł: «Przyjdzie czas, kiedy zapragniecie ujrzeć choćby jeden z dni Syna Człowieczego, a nie zobaczycie. Powiedzą wam: „Oto tam” lub: „Oto tu”. Nie chodźcie tam i nie biegnijcie za nimi. Bo jak błyskawica, gdy zabłyśnie, jaśnieje od jednego krańca widnokręgu aż do drugiego, tak będzie z Synem Człowieczym w dniu Jego.

Wpierw jednak musi wiele wycierpieć i być odrzuconym przez to pokolenie».

królestwo Boże pośród was jest. Łk 17,20-21

Chrystus powróci. Na pewno. Ale – jak sam powiedział – najpierw musi wiele wycierpieć. My, Jego uczniowie, oczekując Jego przyjścia w chwale, też musimy jeszcze wiele wycierpieć. Bo choć nasz Pan zwyciężył, a zło nie ma już żadnej przyszłości, to póki nie nastał dzień sądu ostatecznego, ranieni możemy być ostatnimi podrygami szatana. Nie jest jednak tak, że ten świat nie jest jeszcze światem Bożym; że nie nastało jeszcze Boże królestwo. Ono już jest. Pośród nas – jak mówi Jezus. Wszędzie tam, gdzie pozwalamy, by królowało Boże prawo. To prawo, które streszcza się i wyczerpuje w dwóch przykazaniach miłości – Boga i bliźniego. Im bardziej na serio kierujemy się tymi wskazaniami, tym Bożego królestwa jest w tym świecie więcej.

Czytania »

Radio eM Święty na dziś

Święci Benedykt, Jan, Mateusz, Izaak i Krystyn

To był najprawdopodobniej napad rabunkowy. Napastnicy byli przekonani, że w dopiero co postawionych zabudowaniach znajdą złoto. W końcu powstały na życzenie samego Bolesława Chrobrego, a widziano też wjeżdżające na dziedziniec pustelni wozy księcia wypełnione skrzyniami. No i nikt tego miejsca nie pilnował. Nie było żadnych zbrojnych. Jedynie tych pięciu zakonników, którzy podobno przybyli tutaj, by nauczać o jakimś nieznanym bogu zwanym Chrystusem. Jest ciemna noc z 10 na 11 listopada 1003 roku, gdy zbójecka drużyna wpada do zabudowań i dokonuje mordu. Trzej misjonarze giną od razu pod ciosami mieczy, czwarty zostaje zakłuty włóczniami w czasie próby ucieczki do kościoła. Jeszcze tylko mieszkający oddzielnie sługa próbuje bronić tego maleńkiego klasztoru, ale i on dzieli w końcu los towarzyszy. Tak we wsi Święty Wojciech, dzisiejszym Wojciechowie pod Międzyrzeczem, kończą swoją ziemską pielgrzymkę dwaj kameduli przysłani tutaj ledwie 2 lata wcześniej przez samego św. Brunona z Kwerfurtu - to Benedykt z Petreum i Jan z Wenecji. Towarzyszą im w drodze do nieba także dwaj polscy nowicjusze, Mateusz i  Izaak, oraz Krystyn, sługa. W sumie to Pięciu Braci Męczenników, spośród których ci trzej ostatni to pierwsi w historii Kościoła święci pochodzący z Polski.

Czytania »

Redakcja Na początku było Słowo

|

13.11.2025 06:40 GOSC.PL

Mądrość jako przymiot Boży
Mdr 7, 22 – 8, 1

Zobacz cykl audycji Radia eM:

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.