Pan obnażył swe ramię święte na oczach wszystkich narodów; Iz 52, 10
Widzę subtelną różnicę między słowami „Pan niebiosów obnażony”, a „Pan niebiosów obrażony”. Przyjmuję pierwszą, ewangeliczną wersję o Bogu, który ogałaca się, by spotkać człowieka.
Słowa o „obnażonym ramieniu Pana”, którego używamy często jako religijnego straszaka i zapowiedzi Bożej pomsty są przecież zapowiedzią Jego Wcielenia, pokornego przyjścia w słabości dziecka, by „wszystkie krańce ziemi zobaczyły zbawienie naszego Boga”.
Karmelitanka św. Elżbieta od Trójcy Przenajświętszej pisała, „Kiedy wszystko się gmatwa, kiedy teraźniejszość jest tak bardzo bolesna, a przyszłość wydaje się jeszcze ciemniejsza, wtedy zamykam oczy i jak dziecko rzucam się w ramiona tego Ojca, który jest w niebie”. Problem? Nie rzucisz się w ramiona kogoś, przed kim odczuwasz lęk. Prorocza zapowiedź Izajasza nie jest żadnym pokazem siły, ale profetycznym opisem zakrwawionego ramienia przybitego do krzyża Skazańca. To wówczas Bóg „obnażył ramię na oczach wszystkich narodów”.
Święty Piotr Nolasco (zm. 1256), Francuz z Carcassonne, był bardzo czczony w Hiszpanii. Założył bowiem zakon Matki Bożej Łaskawej (mercenarystów), zajmujący się wykupem chrześcijan z niewoli mauretańskiej, podczas trwającej w Hiszpanii rekonkwisty.
Piotr Nolasco został kanonizowany w 1628r. Już w tym samym roku klasztor mercenarystów z Sewilli zamówił u Zurbarána aż 32 obrazy ze scenami z życia świętego. Artysta ukończył cykl w roku następnym. Jednym z marzeń św. Piotra Nolasco było nawiedzenie w Rzymie grobu jego patrona, św. Piotra Apostoła. Kiedy jednak nie udawało mu się zrealizować tego marzenia, Apostoł ukazał mu się w jego celi, w scenie swego męczeństwa.
Św. Piotra ukrzyżowano głową w dół, i tak został przedstawiony na obrazie Zurbarána. W typowy dla sztuki baroku sposób artysta przeciwstawił spokojną, pełną szacunku, klęczącą postać zakonnika, cierpiącej, przedstawionej w nienaturalnej pozycji, postaci Apostoła. Zurbarán pogrążył celę w półmroku, w którym poza obydwoma świętymi nie znajduje się nic, co mogłoby rozproszyć uwagę widza.
Scenę objawienia oświetla niezwykłe, nadnaturalne światło, o lekko pomarańczowej barwie, zdające się wypływać z postaci Apostoła. Nadaje ono mistyczny klimat przedstawieniu, a jednocześnie rozświetla szaty św. Piotra Nolasco. Zurbarán uważany jest za mistrza w malowaniu mnisich habitów.
Leszek Śliwa
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł