Redaktor serwisu internetowego gosc.pl
Dziennikarz, teolog. Uwielbia góry w każdej postaci, szczególnie zaś Tatry w zimowej szacie. Interesuje się historią, teologią, literaturą fantastyczną i średniowieczną oraz muzyką filmową. W wolnych chwilach tropi ślady Bilba Bagginsa w Beskidach i Tatrach. Jego obszar specjalizacji to teologia, historia, tematyka górska.
Kontakt:
wojciech.teister@gosc.pl
Więcej artykułów Wojciecha Teistera
W tej grze nie bierze się jeńców, więc retoryka wojny przenika do społeczeństwa, do rodzim do internetu.
I dalej jest tylko albo-albo, czarno-biały świat, my i oni. Na końcu zapomina się nawet o tym, co nam katolikom mówi Ewangelia, zapomina się o miłości bliźniego, o szacunku itd.
To powinno być wyzwaniem dla Kościoła, aby nieustannie przypominać o tym, że lewak i prawak to są bracia w wierze, a nie wrogowie.
MT 5-38 i dalej dokładnie odnosi się do sytuacji nieprzyjaciół. I nie ma odwołania, szukania jakiś "drobnych druczków" czy usprawiedliwień.
A na koniec - co rozumiesz przez "wylatujesz z boiska"?
I mamy kolejny bezsensowny front walki.
Co do chorób, to dokładnie przejrzałem, raporty włoskie i niemieckie nie stwierdziły żadnego zagrożenia epidemiologicznego ze strony uchodźców.
a składają się na nie także odniesienia w rodzaju "oni też tak brzydko robili" (i nieraz jeszcze gorzej) jest nie do uniknięcia. Nie można wypreparować wydarzeń (zjawisk) z ich otoczenia, bo wtedy uzyskamy materiał wyglądający pozornie na coś niebywałego, niespotykanego i nadający się wybornie do manipulacji, i kłamstw a w "najlepszym" razie - do wyciągnięcia błędnych wniosków.
Czemu to ma służyć?
na antypisowskiej niwie. Tylko widzisz możliwość "oko za oko" ? Raz, że nie ma w kraju takiej równowagi bojowej a dwa, że można się spierać, bez wybijania oka.
Ale przepraszam kogo obrażające? Ciebie?
Pomijam przy tym sprzeczną z ewangelicznym podejściem próbę tworzenia dualizmów typy "my to ci dobrzy, a oni to źli" albo też usilne przypisywanie wszelkich win tym drugim. I bez znaczenia są tutaj bary polityczne bo zwolennicy PISu przypisują winy tym z PO, a ci z PO tym z PISu. Jedni i drudzy się mylą.
I to była kulturalna debata publiczna bez wzajemnego obrzucania się argumentami. Dopiero gdy pojawił się pluralizm to pojawiło się chamstwo. Ale za to nie odpowiada dzisiajsza władza tylko ówczesna, która chciała rządzić przez ile? Przez 12 lat.
Wchodzę na katolicki portal, czytam wiele komentarzy i nadal nie wiem. Ale za to doskonale widzę jak dziś wirtualne oko za oko, ząb za ząb działa.
Zresztą ten sam samochód zapewne w ramach "wielkiej miłości bliźniego" był w pobliżu manifestacji LGBT+. Pytanie po co?
W Internecie krąży sentencja którą wielu wiesza sobie na ścianie, i mnie też inspiruje. Jest w języku angielskim, pozwolicie że nie będę tłumaczyć na polski :)
Always pray
To have eyes that see the best in people
A heart that forgives the worst
A mind that forgets the bad,
and a soul that never loses faith in God.
Od nas zależy, czym będziemy się inspirować.
See the best in people
Forgive the worst
Forget the bad,
Never lose faith in God.
A tak przy okazji - nie oglądam ani TVP ani TVN. Bo po co mam je oglądać?
ps. straszenie Niemcami, Rosjanami czy Chińczykami nie są czymś nowym, pamiętam to z czasów komuny i na mnie już nie działa.
ps. jest co prawda w Dekalogu ósme przykazanie, ale jakie ono ma znaczenie wobec dyskusji.
Ani to eleganckie, ani kulturalne.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.