U Królowej Śniegu... Przed obrazem Najświętszej Marii Panny Różańcowej u dominikanów
Ruszyłem do Królowej. Nie, nie na Wawel. Do dominikanów. Tysiące ludzi padają tu na kolana, krakusy dziękują za wielokrotne ocalenie miasta, a bracia w białych habitach nucą: „Salve Regina”.
Marcin Jakimowicz
|
28.09.2023 00:00 GN 39/2023
dodane 28.09.2023 00:00
Hasło „Królowa Śniegu” nie musi kojarzyć się jedynie z baśnią napisaną w 1844 roku przez Hansa Christiana Andersena. Ja odnalazłem Ją u krakowskich dominikanów. Ileż godzin spędziłem przed tym wizerunkiem!
Dziękujemy, że z nami jesteś
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W subskrypcji otrzymujesz
- Nieograniczony dostęp do:
- wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
- wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
- wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
- wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
- wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
- brak reklam na stronach;
- Niespodzianki od redakcji.
- Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1
/
1
oceń artykuł