Czy można „skleić” Polskę z kolonializmem, mimo iż nie mieliśmy własnego państwa w czasie, gdy mocarstwa europejskie dzieliły się koloniami?
Można. Czy robią to dziś kraje, które dokonywały na Czarnym Lądzie ludobójstwa i prowadziły tam rabunkową gospodarkę? Nie, zajmuje się tym nasze Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Czy polskie, prywatne eksploracje podejmowane w XIX wieku przyczyniały się do utrwalania kolonializmu? Wręcz przeciwnie. Ale innego zdania jest Magdalena Wróblewska, obecna dyrektor Muzeum Etnograficznego w Warszawie, która proponuje nam „autokrytyczne spojrzenie na historię polskiej etnografii i muzealnictwa w kontekście kolonialnych schematów myślowych”. Innymi słowy: kuratorzy niedawno otwartej tam wystawy „Wybielanie” chcą udowodnić, że już sam sposób pokazywania Afryki, prezentowania przywiezionych stamtąd eksponatów jest czymś w rodzaju współuczestnictwa w zbrodniach kolonializmu. Brzmi absurdalnie? Tak. Ale ujawnianie „niewidocznych struktur supremacji i uprzywilejowanie rasy białej” to przecież kwintesencja nowoczesności. Dziś walka ze stereotypami kulturowymi toczy się na wszystkich frontach – w socjologii, w psychologii, także w etnografii. Chodzi o to, by historię ludzkości, literaturę, sztukę prezentować wyłącznie według kryteriów politycznej poprawności.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Piotr Legutko
dziennikarz, publicysta, wykładowca, absolwent filologii polskiej UJ. Kierował redakcjami „Czasu Krakowskiego”, „Dziennika Polskiego”, „Nowego Państwa” i „Rzeczy Wspólnych”, a także krakowskim oddziałem TVP i kanałem TVP Historia. Z „Gościem Niedzielnym” związany od początku XXI wieku. Opublikował m.in. „O dorastaniu czyli kod buntu”, „Jad medialny”, „Sztuka debaty”, „Jedyne takie muzeum”, książkowe wywiady z Janem Polkowskim i prof. Andrzejem Nowakiem oraz „Mity IV władzy” i „Gra w media” (wspólnie z Dobrosławem Rodziewiczem). Wykładowca UP JP II oraz Akademii Ignatianum.