Redaktor serwisu internetowego gosc.pl
Dziennikarz, teolog. Uwielbia góry w każdej postaci, szczególnie zaś Tatry w zimowej szacie. Interesuje się historią, teologią, literaturą fantastyczną i średniowieczną oraz muzyką filmową. W wolnych chwilach tropi ślady Bilba Bagginsa w Beskidach i Tatrach. Jego obszar specjalizacji to teologia, historia, tematyka górska.
Kontakt:
wojciech.teister@gosc.pl
Więcej artykułów Wojciecha Teistera
„ Jezus wziął chleb i odmówiwszy błogosławieństwo, połamał i dał uczniom, mówiąc: Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje.” (Mt, 26, 26)
Jeśli ktoś nie wierzy, że chleb i wino realnie stają się Ciałem i Krwią Pana Jezusa, to mógłby odczuwać obawę, ale takie osoby nie mogą przecież przyjmować Komunii Świętej.
Natomiast, jeśli ktoś wierzy, że chleb i wino realnie stają się Ciałem i Krwią Pana Jezusa, to jak może myśleć, że Ciało i Krew Pana Jezusa mogą przenosić choroby?
Z jednej strony panika, z drugiej wiedza jak wirus się rozpowszechnia.
Tutaj nie ma prostych odpowiedzi, jest za to wiele pytań do naszego sumienia. I (niestety) jest też co oczywiste nasza odpowiedzialność.
Ale jest też odpowiedzialność za innych - wiadomo dla kogo wirus jest poważnym zagrożeniem. I wiadomym jest, ze złem moralnym jest narażanie tych osób na niebezpieczeństwo śmierci.
Z drugiej strony wiara bez odrobiny zuchwałości, wiara stuprocentowo zachowawcza... czy to jeszcze wiara, czy już zakład Pascala?
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.