Nowy numer 17/2024 Archiwum

Rodzinne węzły gordyjskie

Mieszkam daleko od syna, nie jesteśmy w częstym kontakcie, w przeciwieństwie do jego teściowej, która bierze aktywny udział w ich życiu od samego początku.

Mam wrażenie, że syn w tym domu opanowanym przez kobiety po prostu się wycofał. Tymczasem wnuki rosną. Młodszy ukończył I klasę, zaś starsza wnuczka V. Wnuczka ma spore kłopoty z nauką, zachowanie też nie najlepsze. Czuję, że powinnam się wtrącić, ale jak? Babcia

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy