Redaktor wydania

Niektórzy próbują przyprawić katolikom gębę smutasów i ponurych pokutników, których znakami rozpoznawczymi są włosiennica oraz miecz do walki z radością życia.

Ks. Roman Tomaszczuk

|

31.01.2013 00:15 Gość Świdnicki 05/2013

dodane 31.01.2013 00:15
0

Taki stereotyp łatwo obalić. Wystarczy wstąpić na parafialny bal charytatywny (ss. IV i V), a tam okaże się, że te same ręce, które na co dzień chwytają za różaniec, sięgają także po lampkę wina, na szyi obok szkaplerza wieszają perły, a włosy, zanim zostaną posypane popiołem, układają w loki, koki i inne balejaże.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Ks. Roman Tomaszczuk

Zapisane na później

Pobieranie listy