Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Wielki przełom

Andrea del Verrocchio, „Chrzest Chrystusa” olej na desce, 1472–1475, Galeria Uffizi, Florencja

Chrzest Jezusa to chwila przełomowa. Nie dlatego, by Zbawiciel musiał się nawracać – był przecież bez grzechu. Postanowił jednak rozpocząć działalność publiczną od wyraźnego gestu, oznaczającego porzucenie dotychczasowego trybu życia.

Twarz Jezusa jest nie tylko poważna, ale też nieco smutna. Verrocchio dyskretnie przypomina nam, że decydując się na rozpoczęcie swej misji, Jezus wiedział o śmierci, która go czeka. Znaki mówiące o tym artysta umieścił w środku i po obu stronach obrazu. Nad głową Jezusa namalował aureolę z motywem krzyża, z prawej strony laskę w kształcie krzyża, trzymaną przez Jana Chrzciciela, a z lewej palmę. Gałę-zie palmy są symbolem męczeństwa, które czekało zarówno Jezusa, jak i Jana.

Na twarzy Jana widać niezwykłe napięcie. Chwila jest bowiem przełomowa także dla niego. Był prorokiem zapowiadającym nadejście Mesjasza. Kiedy zobaczył Jezusa, od razu się zorientował, że to On jest Mesjaszem. Verrocchio podkreśla to specjalnie, malując złocistą wstęgę z napisem Ecce Agnus Dei (Oto Baranek Boży), którą święty podtrzymuje lewą ręką.

Przełomowe jest także przekształcenie chrztu w sakrament. Chrzest, którego udzielał ludziom do tej pory Jan, był bowiem tylko symbolem, oznaczającym pragnienie człowieka, by odmienić swoje życie. Nie zakładał Bożej ingerencji. Podczas sakramentu natomiast to Bóg wychodzi w stronę człowieka, oczekując jedynie przyjęcia i odpowiedzi. Ręce Boga Ojca posyłające w kierunku Syna Ducha Świętego pod postacią gołębicy świadczą o takim właśnie znaczeniu chrztu Jezusa.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Leszek Śliwa

Zastępca sekretarza redakcji „Gościa Niedzielnego”

Prowadzi stałą rubrykę, w której analizuje malarstwo religijne. Ukończył historię oraz kulturoznawstwo (specjalizacja filmoznawcza) na Uniwersytecie Śląskim. Przez rok uczył historii w liceum. Przez 10 lat pracował w „Gazecie Wyborczej”, najpierw jako dziennikarz sportowy, a potem jako kierownik działu kultury w oddziale katowickim. W „Gościu Niedzielnym” pracuje od 2002 r. Autor książki poświęconej papieżowi Franciszkowi „Franciszek. Papież z końca świata” oraz książki „Jezus. Opowieść na płótnach wielkich mistrzów”, także współautor dwóch innych książek poświęconych malarstwu i kilku tomów „Piłkarskiej Encyklopedii Fuji”. Jego obszar specjalizacji to historia, historia sztuki, dawna broń, film, sport oraz wszystko, co jest związane z Hiszpanią.

Kontakt:
leszek.sliwa@gosc.pl
Więcej artykułów Leszka Śliwy