Artysta wielkiego formatu nie może sporządzić wadliwego produktu. Z jego rąk wyjść powinno dzieło doskonałe.
A któż jest wybitniejszym i potężniejszym artystą niż Bóg? Jakim cudem więc mógł On stworzyć kogoś tak pełnego defektów i sprzeczności jak człowiek? Z Pisma Świętego dowiadujemy się, że pierwszy człowiek był święty i niewinny. Stwórca wyposażył go w zalety, które sprawiały, że przewyższał naturalne uwarunkowania. Czemu więc dzieło sztuki Boga jest dziś tak przeciętne i niedojrzałe? Grzech pierworodny to jeden z najczęściej pomijanych dziś dogmatów. Choć jego oczywistość jest przygniatająca.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.