Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Polska przewodniczka zaatakowana pod szczytem Gerlacha

Słowacka policja poszukuje mężczyzny, który miał być sprawcą awantury.

Kuriozalne i niebezpieczne zdarzenie opisuje krakowski oddział "Gazety Wyborczej". W minioną sobotę przewodniczka wysokogórska z Polski prowadziła na Gerlacha - najwyższy szczyt całych Tatr - dwie klientki. W czasie pokonywania trudnego miejsca zwanego Batyżowiecka Próbą jej zespół mijał się z trzyosobowym zespołem, który wedle relacji kobiety był prowadzony przez Słowaka. Doszło do utarczki słownej, mężczyzna miał zwyzywać i rzucić pytanie co tam robi. Gdy ta wyjaśniła, że posiada licencje przewodnika uprawniającą do prowadzenia klientów na Gerlach i chciała zrobić mu zdjęcie w celach identyfikacyjnych, doszło do rękoczynów. Słowak najpierw próbował odebrać jej smartfona, a następnie szarpał i przewrócił. Następnie uderzył ją w głowę. Sytuacja miała miejsce na wysokości około 2300 m.n.p.m., w mocno eksponowanym miejscu, na wąskim, skalnym odcinku drogi na szczyt.

Batyżowiecka Próba to odcinek drogi, którą zwyczajowo latem schodzi się z Gerlacha, a zimą wchodzi i schodzi (w ramach najpopularniejszego wariantu). Być może właśnie fakt wprowadzania klientów drogą "zejściową" był początkiem kłótni. 

Przewodniczka zgłosiła sprawę na posterunku policji w Starym Smokovcu. Jeśli oskarżenia kobiety zostaną udowodnione, napastnikowi grozi kara jednego roku pozbawienia wolności.

 

« 1 »

Wojciech Teister

Redaktor serwisu internetowego gosc.pl

Dziennikarz, teolog. Uwielbia góry w każdej postaci, szczególnie zaś Tatry w zimowej szacie. Interesuje się historią, teologią, literaturą fantastyczną i średniowieczną oraz muzyką filmową. W wolnych chwilach tropi ślady Bilba Bagginsa w Beskidach i Tatrach. Jego obszar specjalizacji to teologia, historia, tematyka górska.

Kontakt:
wojciech.teister@gosc.pl
Więcej artykułów Wojciecha Teistera