Fachowcy od przepowiedni

Jak to z przepowiedniami bywa, czasami się sprawdzają, czasami nie. Niektórzy przywiązują do nich zbyt duże znaczenie, ale całkowite ich zignorowanie byłoby błędem. Dlaczego? Bo niektóre przepowiednie same się spełniają.

Tomasz Rożek

|

28.01.2016 00:15 GN 05/2016

dodane 28.01.2016 00:15
0

Kilkanaście dni temu jedna z agencji obniżyła rating Polsce. Rating, czyli inaczej wiarygodność kredytową. Ratingi są wskazówką dla międzynarodowych inwestorów, ludzi czy instytucji, które planują ulokowanie swoich pieniędzy w naszym kraju albo chcą Polsce swoje pieniądze pożyczać (przez zakup obligacji). Zanim zapadnie jednak decyzja o inwestycji, potrzebna jest dokładna analiza rynku. To dość żmudne zadanie i pewnie dość drogie, stąd – jak to na rynku – powstała potrzeba stworzenia agencji, które w takich analizach się specjalizują. Mają swoją specyfikę i metodologię działania, a ich celem jest nadawanie krajom odpowiednich „certyfikatów wiarygodności” na podstawie analizy dostępnych materiałów. Te nie są oczywiście nadawane raz na zawsze. Agencje korygują je tak, żeby były aktualne i jak najbardziej odpowiadały stanowi rzeczywistemu. Czym są te „certyfikaty”? To – w największym skrócie – wyliczone prawdopodobieństwo niewypłacalności (bankructwa) kraju, którego dotyczą.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Tomasz Rożek

Zapisane na później

Pobieranie listy