Przysięga po latach

Gdzie jest prawdziwy Kościół? W wierze, nadziei i miłości. Ale żeby zrozumieć, trzeba doświadczyć.

Agata Puścikowska

|

11.07.2013 00:15 GN 28/2013

dodane 11.07.2013 00:15
7

Niedzielna Msza św. w mojej parafii. Dziecięca akurat, więc dzieciaki pod ołtarzem, w zakamarkach popiskują i modlą się, jak potrafią. Nieco z tyłu rodzice. Czyli matki i ojcowie, małżeństwa. Staż pięcio-, dziesięcioletni, a nawet i dłuższy. O, nawet i siwi dziadkowie stoją. Aż tu nagle ksiądz odprawiający Mszę po homilii o miłości, wierności, uczciwości, po latach proponuje… odnowienie sakramentu małżeństwa. Że jeszcze raz, mąż i żona, powiedzą sobie: „I ślubuję ci… I że cię nie opuszczę aż do śmierci”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Agata Puścikowska

Zapisane na później

Pobieranie listy