Gimnastyka woli

Chcę, bądź oczyszczony. Mk 1,41

o. Leon Knabit

|

12.01.2012 00:15 GN 01/2012

dodane 12.01.2012 00:15

Tradycyjnie trwamy aż do 2 lutego w atmosferze tajemnicy przyjścia Boga na ziemię. To przyjście dla zbawienia człowieka realizuje się w służbie. Zastanawiamy się nad konsekwentną wolą zbawczą Jezusa, która uwidacznia się podczas Jego działalności publicznej. „Oto idę” – powiedziane Ojcu – realizowało się w licznym „Tak” mówionym ludziom. Choćby to „Chcę”, powiedziane dziś trędowatemu. Człowiek, którego wola nie zdała egzaminu w raju, ma przyjąć posługę Chrystusa i w Nim kierować swą osłabioną wolę ku dobru. Niedościgłym, ale pociągającym przykładem jest zawsze Maryja. Jej „Fiat” – niech mi się stanie – to wzór i zachęta dla nas. Nie uwalnia od cierpienia, ale pokazuje jego sens i napełnia radością teraz, zapowiadając tę radość na wieczność.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

o. Leon Knabit

Zapisane na później

Pobieranie listy