Wszystko pięknie. Nawet jestem skłonny panu Macierewiczowi uwierzyć. No dobra - może nie aż uwierzyć, ale dać kredyt zaufania pewien. Tylko że... czemu znowu bawimy się w to samo? Czemu znowu oskarżenia bez dowodów, czemu znowu "wiemy, niedługo wam udowodnimy", czemu ciągle jest jakieś niedługo?
Panie Macierewicz, robi Pan zapewne dobrą robotę. Jestem skłonny przyjąć, że gromadzi Pan jakieś tam dowody - i mam nadzieję, że są mocne.... Tylko po co Pan w ogóle się do wywiadów pcha, nie mając wszystkich informacji w rękach? Tylko to Panu szkodzi, bo wszyscy widzą w tym kolejną teorię spiskową.
Jak już Pan przyjdzie z dowodami, to nikt nie będzie Pana słuchał, bo nikt już Panu nie będzie ufał...
No właśnie: czemu kolejne oskarżenia bez dowodów. I zapowiedzi, ze wkrótce zostaną przedstawione? Bo to taka metoda. Po czasie nikt nie pamięta, że tych dowodów nie przedstawiono. I myśli, że przeoczył... Ot, jedna ze znanych metod manipulacji...
A skąd wiesz, że tych dowodów niema? spodziewasz się, że każdy dowód będzie natychmiast przedstawiany i szeroko dyskutowany w mediach? a gdzie tajemnica i dobro śledztwa, wszystkie dowody ujrzą światło dzienne dopiero w momencie całkowitego zakończenia śledztwa. Fragmenty wraku (próbki) dopiero co zostały przesłane do badań przez specjalistów, więc dowody mogą być przedstawione dopiero po badaniu i zakończeniu śledztwa a nie przed.
Gosc14:11 dowodami sa odczyty z czarnych skrzynek .A te wskazuja winnych i napewno nimi nie sa ani Tusk ani Putin.Wina wskazuje na. gen.Blasika i zaloge.Rosjanie nie zezwolili na ladowanie ze wzgledu na mgle.
Jeśli nawet to manipulacja, to wyjątkowo słaba - bo w te dowody prawie nikt nie uwierzy, nawet jak będą solidne, a co dopiero, jak ich nie będzie wcale. W tej katastrofie już dawno przestało chodzić o prawdę i sprawiedliwość (już oni wszyscy się o to zatroszczyli). Teraz chodzi już tylko o opinię publiczną - a tutaj pan Macierewicz startuje z okrutnie przegranej pozycji - i robi wszystko, żeby się na tej pozycji umocnić.
Jeśli się zważy, że już nie mamy w Polsce niezawisłych sądów powszechnych i Trybunału konstytucyjnego, to w takiej sytuacji wszelkie nieodpowiedzialne wypowidzi polityków PIS można odczytywać jako "wyroki sądowe". Przykre jest to ale niestety prawdziwe, gdy nie istnieje już u nas demokratyczne państwo prawa, które było tworzone z mozołem przez 25 lat.
"opór wobec idei wyjaśnienia tej sprawy powoduje, że część polityków oraz mediów jest gotowa poruszyć niebo i ziemię, by tylko przeszkodzić naszemu dążeniu do prawdy" - nie Panie Macierewicz, my tylko chcemy dowodów! dowodów! I jeszcze raz DOWODÓW! Dopóki nie zobaczymy chociaż cienia dowodu, który w jakikolwiek sposób podważałby chociaż trochę dotychczasowe ustalenia jest Pan zwykłym oszołomem I wichrzycielem... a GN, która publikuje takie artykuły jest zwykłą partyjną gazetą PiS... czy naprawde chcecie Państwo Redaktorzy być tak postrzegani?
dowodem sa odczyty czarnych skrzynek.A one mowia wszystko i wszystko dawno jest wyjasnione.Niestety KK w Polsce nie ma liderow.Hierarchia zachowuje sie jak naiwne bezradne dzieci i to przeklada sie na caly kler.Pare wyjatkow nie zmieni rzeczywistosci.Zniszcza KK w Polsce.
czy na pokładzie leciał jakiś ruski? czy ktoś z ruskich zmuszał ich do lądowania? jeśli tak, to odpowiadają za katastrofę. jeśli nie, to my odpowiadamy swoim niedbalstwem!
skoro tak upraszczasz - to narysujmy uproszczoną sytuację. Leci se samolot, ruska wieża mówi "lądujcie śmiało, macie placu a placu", samolot rozwala się sto metrów od pasa, bo placu jednak nie było. NIE TWIERDZĘ, że tak było. Twierdzę, że nie musi na pokładzie być żaden ruski, żeby to ruskie były winne. W samolocie milion rzeczy może pójść nie tak i uproszczenie "nie było tam ruskich" jest bezzasadne. Ruskie były po drugiej stronie i nadzorowały lot.
Za takie przestępstwa, w każdym normalnym państwie, jest kara śmierci. Jak pan minister zamierza egzekwować taką karę skoro sam już wydał wyrok, zamiast powołać do tego trybunał stanu albo sąd wojskowy? Zamiast wypłynąć jako prawda znowu zabrzmiało jak ćwierkanie z klucza...
no nie da sie prawdy juz zagluszyc po znalezieniu i odczytaniu czarnych skrzynek.Ale mimo to klamstwo w Polsce swietnie sie sprzedaje szczegolnie gdy doczepi sie go do modlitwy
Ja się pytam gdzie ta prawda? gdzie wyniki śledztwa? gdzie wrak? ile czasu jeszcze będzie trwało to przeciąganie liny i niby wyjaśnianie? Trzeba ta prawdę wreszcie ogłosić , udowodnić winę i zakończyć sprawę bo Polacy są już tym naprawdę zmęczeni.
prawda jest w czarnych skrzynkach a dostep do wraku polscy sledczy maja w kazdej chwili kiedy zechca.Jednak Ruski go trzymaja aby Macierewicz go nie przerobil jak to zdjecie,ktore pokazywal jako dowod
Bałwochwalstwo smoleńskie zatruwa nasze społeczeństwo bardziej niż smog. Już Prorok Izajasz w swojej satyrze na bałwochwalstwo pisał: "Wszyscy rzeźbiarze bożków są niczym; dzieła ich ulubione na nic się nie zdadzą; ich czciciele sami nie widzą ani nie zdają sobie sprawy, że się okrywają hańbą. " Smutne jest to, że niektórzy hierarchowie wspierają to smoleńskie bezbożnictwo.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Panie Macierewicz, robi Pan zapewne dobrą robotę. Jestem skłonny przyjąć, że gromadzi Pan jakieś tam dowody - i mam nadzieję, że są mocne.... Tylko po co Pan w ogóle się do wywiadów pcha, nie mając wszystkich informacji w rękach? Tylko to Panu szkodzi, bo wszyscy widzą w tym kolejną teorię spiskową.
Jak już Pan przyjdzie z dowodami, to nikt nie będzie Pana słuchał, bo nikt już Panu nie będzie ufał...
W tej katastrofie już dawno przestało chodzić o prawdę i sprawiedliwość (już oni wszyscy się o to zatroszczyli). Teraz chodzi już tylko o opinię publiczną - a tutaj pan Macierewicz startuje z okrutnie przegranej pozycji - i robi wszystko, żeby się na tej pozycji umocnić.
YYYY, że jak? że ze Smoleńska wracał na jednej nodze, jak tchórz? Ależ skąd! To kłamliwe pomówienia! Zjadł najpierw obiad. Więc wcale nie uciekał.
A oszczercom, którzy nie wierzą w tezy Macierewicza, też należy się cios między oczy. Widelcem.
NIE TWIERDZĘ, że tak było. Twierdzę, że nie musi na pokładzie być żaden ruski, żeby to ruskie były winne. W samolocie milion rzeczy może pójść nie tak i uproszczenie "nie było tam ruskich" jest bezzasadne. Ruskie były po drugiej stronie i nadzorowały lot.
Już Prorok Izajasz w swojej satyrze na bałwochwalstwo pisał:
"Wszyscy rzeźbiarze bożków są niczym; dzieła ich ulubione na nic się nie zdadzą; ich czciciele sami nie widzą ani nie zdają sobie sprawy, że się okrywają hańbą. "
Smutne jest to, że niektórzy hierarchowie wspierają to smoleńskie bezbożnictwo.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.