Nowy numer 17/2024 Archiwum

Ewangelia z komentarzem na każdy dzień

« » Sierpień 2018
N P W Ś C P S
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8

Piątek 24 sierpnia 2018

Czytania »

ks. Jerzy Szymik

Przenikaj i znaj mnie, Panie

Filip spotkał Natanaela i powiedział do niego: „Znaleźliśmy Tego, o którym pisał Mojżesz w Prawie i Prorocy, Jezusa, syna Józefa, z Nazaretu”. Rzekł do niego Natanael: „Czyż może być co dobrego z Nazaretu?” Odpowiedział mu Filip: „Chodź i zobacz”.

Jezus ujrzał, jak Natanael zbliżał się do Niego, i powiedział o nim: „Patrz, to prawdziwy Izraelita, w którym nie ma podstępu”. Powiedział do Niego Natanael: „Skąd mnie znasz?” Odrzekł mu Jezus: „Widziałem cię, zanim cię zawołał Filip, gdy byłeś pod drzewem figowym”. Odpowiedział Mu Natanael: „Rabbi, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś królem Izraela!” Odparł mu Jezus: „Czy dlatego wierzysz, że powiedziałem ci: «Widziałem cię pod drzewem figowym»? Zobaczysz jeszcze więcej niż to”.

Potem powiedział do niego: „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Ujrzycie niebiosa otwarte i aniołów Bożych wstępujących i zstępujących na Syna Człowieczego”.


Kogo jeszcze, Panie, widziałeś pod drzewem figowym i czy byłem tam też ja? Przenikasz mnie i znasz mnie na wylot, wiesz, kiedy siedzę i kiedy wstaję, znasz moje najskrytsze myśli… Powtarzam często te słowa za psalmistą. Ale czy rozumiem ich sens i ostateczną powagę? Bartłomiej Natanael zrozumiał, zdaje się, ich najgłębszy sens i nieskończoną powagę, bo skąd by się wzięło jego żarliwe wyznanie: „Rabbi, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś Królem Izraela”? Przenikaj i znaj mnie, Panie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Dostęp do treści jest ograniczony Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

  • Gość
    24.08.2018 09:31
    Nie rozumiem tego fragmentu Ewangelii. Najpierw Król posyła sługi, by sprowadzili wszystkich, których spotkają - złych i dobrych. Potem ten sam król widzi jednego z zaproszonych przez siebie biesiadników, który jest nieodpowiednio ubrany, i każe go wyrzucić związanego... Gdzie jest sens i logika tego postępowania? Zdaję sobie sprawę, że to przypowieść, ale przypowieść powinna też być sensowna na gruncie samego opowiadania...
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy