1 „Będziesz miłował Pana Boga swego…”. To przykazanie brzmi jak obietnica. „Będziesz miłował”.
Może kiedyś wreszcie pokocham Boga w sposób pełny. Bo teraz… bywa z tym kiepsko. „Nie mglistym uczuciem, ale stanowczym wyborem, kocham Ciebie, mój Boże” – wyznawał św. Augustyn. Pobożni żydzi powtarzają przykazanie miłości rano i wieczorem jak modlitwę. Te słowa umieszczają przy drzwiach każdego domu w tzw. mezuzie. Wszystko po to, by pamiętać: „żyję po to, by kochać Boga”. To najważniejsza sprawa mojego życia. Warto w porannym pacierzu powtarzać sobie: „Będziesz miłował…”.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.