Odpowiada prof. Jacek Wojtysiak. Szerzej o tym, czy moralność to tylko nakazy oraz dlaczego z moralnością jest jak z muzyką, można przeczytać w książce „Bóg na logikę”, dostępnej w serii Biblioteka Gościa.
Uczymy się świata jako dzieci. Rodzice mówią nam, czego nie wolno – i robią to nie po to, by ograniczać, ale by chronić. Nakazy są jedną z pierwszych form moralnego wychowania. Proste, skuteczne, potrzebne. Ale to dopiero początek, jak wyjaśnia prof. Jacek Wojtysiak. W pewnym momencie człowiek zaczyna pytać: „Dlaczego?” I wtedy moralność odsłania dwa głębsze poziomy.
Książka „Bóg na logikę. Rozmowy o wierze w zasięgu rozumu” dostępna jest w sklepie „Gościa”. Sprawdź TUTAJ: SKLEP.GOSC.PL
Po pierwsze: że wiele nakazów prowadzi nas do własnego dobra i szczęścia. Po drugie: że za moralnością stoi wartość osoby, jej godność i nienaruszalność. To właśnie personalizm – kierunek etyczny i filozoficzny, który mocno akcentowali Karol Wojtyła, a później św. Jan Paweł II. Osoba jest najwyższą wartością. I dlatego moralność nie jest przeciw wolności. Moralność chroni wolność.
ZOBACZ: wszystkie odcinki serii z prof. Jackiem Wojtysiakiem
Z moralnością jest jak z muzyką: Gdy osiągniemy wprawę i smak muzyczny, nie potrzebujemy wpatrywać się w szczegółowe reguły. Od nich jednak najlepiej zacząć
– mówi prof. Jacek Wojtysiak w książkowej rozmowie z Piotrem Sachą.
Redakcja