Mesjańskie drzewo nadziei

Fragment z Księgi Izajasza to jeden z tych tekstów, które wprost zapowiadają nadejście Mesjasza z rodu Dawida.

1. Fragment z Księgi Izajasza to jeden z tych tekstów, które wprost zapowiadają nadejście Mesjasza z rodu Dawida. Dla Żydów król Dawid był postacią wyjątkową, idealnym królem, który kojarzył się z potęgą państwa, z wygranymi bitwami, z Bożym błogosławieństwem. Był to też człowiek, który miał zażyłą więź z Bogiem. Otrzymał obietnicę wyjątkowego potomka, który spełni sny Izraela o potędze. Ponieważ Jesse był ojcem Dawida, stąd określenia przyszłego Mesjasza takie jak „różdżka z pnia Jessego”, „odrośl z jego korzenia” czy „korzeń Jessego”. W sztuce chrześcijańskiej pojawił się motyw tzw. drzewa Jessego. Ze spoczywającego na ziemi starca Jessego wyrasta pień drzewa o gałęziach zakończonych wizerunkami królów żydowskich oraz innych przodków Chrystusa. Gałęzie prowadzą ku postaci Matki Bożej trzymającej na kolanach małego Jezusa lub do postaci tryumfującego Chrystusa.

2. Izajasz zapowiada, że Mesjasz będzie namaszczony Duchem Pańskim. Choć Stary Testament nie zna wyraźnie Ducha Świętego, trudno nie widzieć tu Jego zapowiedzi – Ducha, który w scenie chrztu w Jordanie spoczął na Jezusie inaugurującym swoją mesjańską działalność. Prorok wymienia dary, które Kościół później zinterpretował jako siedem darów Ducha Świętego: mądrość, rozum, rada, męstwo, umiejętność, pobożność i bojaźń Boża. Najistotniejsze jest dla nas to, że ten sam Duch Boży, który przenikał i doskonalił człowieczeństwo Jezusa, jest udzielany także nam w chrzcie i bierzmowaniu.

3. Prorok łączy przyjście Mesjasza z nastaniem pokoju, który jest ukazany w obrazach pojednania („wilk zamieszka wraz z barankiem” itd). Mesjasz przyzna rację pokornym i skrzywdzonym. I najważniejsze: „kraj się napełni znajomością Pana, na kształt wód, które przepełniają morze”. Jeśli człowiek poznaje Boga, wtedy na ziemi nastaje pokój. Człowiek zyskuje właściwe spojrzenie na życie i wolność. Jezus przynosi ten najważniejszy dar. „On jest poznaniem Boga w osobie i w Nim poznanie Boga stoi otworem dla całego kosmosu. Jeśli chcemy uczynić coś dla nadziei ludzkości – a czynić musimy – to musimy do Niego zdążać, szukać z Nim wspólnoty, myśleć i działać z Jego perspektywy. Tylko w ten sposób strumień poznania Boga może stać się nurtem i morzem” (Benedykt XVI). Taki jest cel Adwentu.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Ks. Tomasz Jaklewicz Ks. Tomasz Jaklewicz W I czytaniu

E-BOOK DLA WSZYSTKICH SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY