Nowy numer 38/2023 Archiwum

Czekają na Schwung

Pytany o rezultaty papieskiej wizyty w Ojczyźnie abp Zollitsch wyraził nadzieję, że Benedykt XVI doda niemieckim katolikom ożywczego rozmachu.

Posłużył się przy tym, używanym także w języku polskim, słowem S chwung, skądinąd bogatym w treści. Oznacza bowiem nadanie rozmachu, polotu, werwy, nowej energii. Niewątpliwie więc abp Robert Zollitsch, przewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec, a jednocześnie jako metropolita Fryburga gospodarz ostatniego miejsca, które odwiedza w RFN papież, spodziewa się, że obecność Benedykta XVI wśród rodaków będzie dla nich inspiracją dla bardziej aktywnego przeżywania własnej wiary. Kiedy zamykamy ten numer GN, jeszcze nie wiemy, czy te oczekiwania się spełnią. Benedykt XVI w Niemczech był już dwa razy: po raz pierwszy, gdy w sierpniu 2005 r. pojechał do Kolonii na Światowe Dni Młodzieży, a drugi raz we wrześniu 2006 r., gdy odwiedził Bawarię, swój kraj rodzinny. Jednak dopiero teraz program papieskiej wizyty, przebiegającej pod hasłem „Gdzie Bóg, tam i przyszłość”, uwzględnia obszar całego kraju (Berlin, Erfurt, Fryburg), spotkania z przedstawicielami najwyższych władz oraz zawierać będzie ważne akcenty ekumeniczne. W stolicy Niemiec Miejscem najważniejszych politycznych spotkań papieża będzie Berlin. Warto dodać, że władzom zależało, aby papieska pielgrzymka miała rangę wizyty państwowej i stąd zapewniono jej stosowny do takich okazji ceremoniał.

Niemcy tradycyjnie są ważnym partnerem dla Stolicy Apostolskiej. Stosunki Kościół–państwo są od dawna uregulowane i choć antyrzymskie resentymenty w życiu publicznym i medialnym Niemiec stale odgrywają pewną rolę, formalne relacje między Berlinem a Watykanem są wyjątkowo dobre. Zarówno kanclerz Angela Merkel, córka pastora, jak i żyjący w drugim związku małżeńskim katolik, prezydent Christian Wulff, są dobrze znani papieżowi, gdyż spotykali się przy różnych okazjach. Uwaga mediów, jak sądzę, będzie jednak skoncentrowana przede wszystkim na spotkaniu papieża z burmistrzem Berlina Klausem Wowereitem, prominentnym re prezentantem lobby gejowskiego, który ostatnio zachęcał to środowisko do protestów przeciwko przyjazdowi papieża. Niewątpliwie głównym akcentem politycznym wizyty w Berlinie będzie przemówienie, jakie Benedykt XVI wygłosi w niemieckim parlamencie. Odbudowany pod koniec lat 90., po wojennych zniszczeniach, gmach parlamentu – pokryty szklaną kopułą Normana Forstera, z której rozciąga się niepowtarzalny widok na stolicę Niemiec – jest jednym z symboli współczesnego Berlina. To zarazem miejsce, gdzie nie sposób nie myśleć o historii Niemiec. Przemawiali tu zarówno cesarz Wilhelm, jak i kanclerz Hitler, a pożar gmachu w 1933 r. umożliwił nazistom przejęcie dyktatorskiej władzy. Z pewnością odniesienia do historii i współczesności Niemiec znajdą się w przemówieniu Benedykta XVI, które wygłosi w Bundestagu jako głowa państwa watykańskiego. Nie wszystkim to się podoba. Grupa deputowanych do Bundestagu, głównie Zieloni, postkomunistyczna Lewica oraz niektórzy socjaldemokraci zapowiedzieli, że na znak protestu przeciwko obecności papieża nie wezmą udział w tym posiedzeniu. Protestować będą nie tylko oni. Organizatorzy antypapieskiej manify, głównie geje, lesbijki i anarchiści, wystąpili o pozwolenie na demonstrację przy Bramie Brandenburskiej, ale policja nie wyraziła na to zgody. Zadyma odbędzie się więc prawdopodobnie na nieodległym placu Poczdamskim. Dla katolików Berlina szczytowym punktem obecności papieża w stolicy Niemiec będzie sprawowana przez niego liturgia na Stadionie Olimpijskim, wybudowanym na igrzyska w 1936 r. Do dzisiaj obiekt zachwyca akustyką oraz niepowtarzalnym kształtem całej bryły.

« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..

Andrzej Grajewski

Dziennikarz „Gościa Niedzielnego”, kierownik działu „Świat”

Doktor nauk politycznych, historyk. W redakcji „Gościa” pracuje od czerwca 1981. W latach 80. był działaczem podziemnych struktur „Solidarności” na Podbeskidziu. Jest autorem wielu publikacji książkowych, w tym: „Agca nie był sam”, „Trudne pojednanie. Stosunki czesko-niemieckie 1989–1999”, „Kompleks Judasza. Kościół zraniony. Chrześcijanie w Europie Środkowo-Wschodniej między oporem a kolaboracją”, „Wygnanie”. Odznaczony Krzyżem Pro Ecclesia et Pontifice, Krzyżem Wolności i Solidarności, Odznaką Honorową Bene Merito. Jego obszar specjalizacji to najnowsza historia Polski i Europy Środkowo-Wschodniej, historia Kościoła, Stolica Apostolska i jej aktywność w świecie współczesnym.

Kontakt:
andrzej.grajewski@gosc.pl
Więcej artykułów Andrzeja Grajewskiego

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Quantcast