Metryka chrztu to za mało

Ja znam ich czyny i zamysły – te słowa Boga rozpoczynają pierwsze czytanie tej niedzieli. O czyje słowa i czyje zamysły chodzi? Kim są ci, których czyny i zamysły Pan zna?

Andrzej Macura W I czytaniu

|

24.08.2025 00:00 GN 34/2025 Otwarte

dodane 24.08.2025 00:00

Ja znam ich czyny i zamysły – te słowa Boga rozpoczynają pierwsze czytanie tej niedzieli. O czyje słowa i czyje zamysły chodzi? Kim są ci, których czyny i zamysły Pan zna?

Czytanie to pochodzi z ostatniego rozdziału Księgi Izajasza. Jego kontekstem są czasy odbudowy tożsamości Izraela po niewoli babilońskiej. Ludźmi, których Bóg „czyny i zamysły” zna, są ci Izraelici, którzy przyjąwszy pogańskie obyczaje, oddają cześć bożkom. Czeka ich sąd – zapowiada Bóg. „Ocalałymi” zaś są ci, którzy wiernie przy trwają przy Panu. Bóg zapowiada też, że niektórzy spośród wiernych Mu zostaną posłani do różnych narodów świata, które dotąd Go nie znały. Dzięki nim już nie tylko Izrael, ale także inne narody poznają prawdziwego Boga i będą mogły Go wielbić. Przyprowadzenie „ich braci” „na moją świętą górę w Jeruzalem” trzeba rozumieć właśnie jako przyjęcie przez pogan płynącego z Jerozolimy orędzia, jako przyłączenie się przez nich do oddawania czci jedynemu prawdziwemu Bogu. Więcej nawet – niektórzy z owych pogan będą przez Niego przeznaczeni do służby jako kapłani i lewici. To niezwykła zapowiedź, trudna do przyjęcia dla Żydów, gdyż ta posługa była w Izraelu zarezerwowana wyłącznie dla nich, i to tylko tych należących do pokolenia Lewiego. A jednak….

Niesamowitym jest czytać to proroctwo, wiedząc, że już się spełniło. Ci, którzy pozostali wierni Bogu i uwierzyli w posłanego przez Niego Syna, Jezusa Chrystusa, roznieśli wieść o Nim po całym świecie. I dzięki ich posłudze wielu ludzi nieznających wcześniej Boga prawdziwego zaczęło oddawać Mu cześć. Co więcej, dopuszczeni zostali do kapłaństwa. W obecnych czasach przecież zdecydowana większość księży pochodzi z narodów dawniej pogańskich.

Nauka dla nas? Bogu nie wystarczało, że ktoś był członkiem Izraela. Oczekiwał jeszcze szczerej wiary w Niego; uwierzenia Temu, którego posłał, Jezusowi Chrystusowi. To dotyczy także nas: nie wystarczy być chrześcijaninem z metryki. Trzeba szczerej wiary w Jezusa Chrystusa. Z wszystkimi jej konsekwencjami.

1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Andrzej Macura W I czytaniu

Zapisane na później

Pobieranie listy