Serce Józefa

Czyż nie mówiłem wam: Nie dopuszczajcie się przestępstwa względem tego chłopca; ale nie usłuchaliście mnie (Rdz 42, 22).

Rdz 41, 55-57; 42, 5-7. 14-15a. 17-24a

Czyż nie mówiłem wam: Nie dopuszczajcie się przestępstwa względem tego chłopca; ale nie usłuchaliście mnie (Rdz 42, 22).

Myślę o nim, czytając historię Józefa. On też został sprzedany w niewolę przez najbliższych. On również im przebaczył.

Rozmawiałam z Timem wczoraj. Jego historia jest wstrząsająca. Jako kilkulatek został porzucony przez rodziców, którzy uciekli z piekła Korei Północnej, a jego zostawili w kraju dyktatora właściwie na pewną śmierć. Można powiedzieć – sprzedali go za swoją wolność. Chłopiec trafił na ulicę. Ale przeżył. Przeżył tortury i więzienie, uniknął egzekucji i – niemal cudem – został wyprowadzony z niewoli ku życiu. W więziennym mroku po raz pierwszy spotkał Boga. Przetrwał, bo siłę dawała mu nadzieja.

Po latach odnalazł matkę. Przebaczył jej. Nie miał w sercu zawiści, żalu do rodziców i gniewu. Zrodziło się w nim współczucie. Jak w sercu Józefa, gdy zobaczył głodujących braci.

Taka jest siła miłości. Zraniona i odepchnięta, nabiera mocy dzięki przebaczeniu. Ze zła wyprowadza ku dobru.

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Magdalena  Dobrzyniak Magdalena Dobrzyniak W I czytaniu Dziennikarka, redaktor portalu „Gościa Niedzielnego”. Absolwentka teatrologii na Uniwersytecie Jagiellońskim i podyplomowych studiów edytorskich na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie. W mediach katolickich pracuje od 1997 roku. Wykładała dziennikarstwo na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. Autorka książek „Nie mój Kościół” (z bp. Damianem Muskusem OFM) oraz „Bezbronni dorośli w Kościele” (z o. Tomaszem Francem OP).