Ksiądz Józef Tischner we wspomnieniach swojego młodszego brata Kazimierza to człowiek z krwi i kości, rozkochany w Podhalu, miłośnik życia, nietuzinkowy kapłan.
W moich czasach studenckich „chodziło się na Tischnera”. Wykłady w Collegium Witkowskiego UJ w Krakowie ściągały we wtorkowe wieczory prawdziwe tłumy. Pamiętam jego śmiejące się oczy i inspirujące rozmowy podczas egzaminów. Zdążyłam jeszcze, zanim zachorował, przeprowadzić z nim kilka wywiadów. I poznać smutek, kiedy powiedział, że już nie będzie kolejnych nagrań. Zaczynał wtedy krzyżową drogę ciężkiej choroby. Pamiętam też pogrzeb w Łopusznej, spłakanych górali, zachmurzone niebo i drżący głos kard. Macharskiego, który mówił nad jego trumną: „Księże profesorze – witaj w domu!”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Magdalena Dobrzyniak
Dziennikarka, redaktor portalu „Gościa Niedzielnego”. Absolwentka teatrologii na Uniwersytecie Jagiellońskim i podyplomowych studiów edytorskich na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie. W mediach katolickich pracuje od 1997 roku. Wykładała dziennikarstwo na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. Autorka książek „Nie mój Kościół” (z bp. Damianem Muskusem OFM) oraz „Bezbronni dorośli w Kościele” (z o. Tomaszem Francem OP).