Mroczny rycerz powstaje

Film Christophera Nolana to nie tylko znakomite kino rozrywkowe, ale i opowieść o upadku oraz odrodzeniu, z odniesieniami do współczesności i religii.

Edward Kabiesz Edward Kabiesz

|

05.06.2025 00:00 GN 23/2025

dodane 05.06.2025 00:00

Film ma kilku równorzędnych bohaterów – dla każdego można znaleźć ewangeliczne umocowanie. Znajdziemy tu Judasza, Marię Magdalenę, niewiernego Tomasza i kilku innych z kart Pisma Świętego. Bane, rzekomy wyzwoliciel, tak naprawdę jest nihilistą dążącym do destrukcji, który wykorzystuje ogłupioną populistycznymi hasłami społeczność. Widzimy, że Nolan przemyca w swoim filmie atakowane zewsząd konserwatywne przesłanie. Nie ufa też politykom, nie wierzy w zbiorową mądrość narodu, w tym wypadku obywateli miasta, którzy łatwo dają się zwieść fałszywemu liberatorowi. Co gorsza, dla wielbicieli postępu, Batman po raz kolejny staje się obrońcą dotychczasowego porządku społecznego i jego moralnych pryncypiów.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Edward Kabiesz Edward Kabiesz Dziennikarz działu „Kultura”, w latach 1991–2004 prezes Śląskiego Towarzystwa Filmowego, współorganizator wielu przeglądów i imprez filmowych, współautor bestsellerowej Światowej Encyklopedii Filmu Religijnego wydanej przez wydawnictwo Biały Kruk.

Zapisane na później

Pobieranie listy