Kopalnia kopie Bytom

Najważniejsze kiedyś miasto Górnego Śląska w dużej części rozpada się. Bytom prosi rząd o pomoc. Najgorzej jest w dzielnicy Karb. W ostatnich dniach lipca zaczęły tam jedna po drugiej pękać ściany budynków mieszkalnych.

– Na przykład w budynku przy Pocztowej 11 potężna płyta betonowa popękała jak kawałek szkła. Nie wejdziecie tam, już zamurowaliśmy drzwi. Ale niech pan sobie wyobrazi, jakie tam działają siły – mówi GN Marian Maciejczyk, wiceprezydent Bytomia.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Przemysław Kucharczak