Sami jesteśmy winni
Wydaje się, że premier Tusk nie docenia roli Kościoła w życiu publicznym
east news/HZI/Polaris/Manfred Rohde
Czy ostatnia epidemia zmutowanej bakterii E. coli, w wyniku której – głównie w Niemczech – zmarło kilkadziesiąt osób, może być spowodowana bakterią, którą sami wyhodowaliśmy? To całkiem możliwe.
Brytyjska Agencja Ochrony Zdrowia opublikowała raport, z którego wynika, że podawanie zwierzętom hodowlanym silnych antybiotyków powoduje, że bakterie występujące w środowisku naturalnym stają się bardziej zjadliwe i odporne na ludzkie lekarstwa.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
«
‹
1
›
»
oceń artykuł
-
Pod prąd. Skarga, Korfanty i Wyszyński na Trzeciego Maja Nie pozwolimy sobie zatkać ust przekupną dłonią.
-
Pokazał, że można Na powierzchni Marsa właśnie zakończył swoją misję helikopter Mars Ingenuity. Choć na Czerwonej Planecie jest całkiem sporo ziemskich urządzeń, to jednak jego pozycja jest szczególna.
-
Pijane wahadło Kompromis przyzwoitości ze zbrodnią zawsze jest wyłącznym sukcesem tej drugiej.
Najlepsze treści
-
1 Zagrają na „Bądź jak Jezus”. Wiemy, kto został odkryciem roku współczesnej muzyki chrześcijan
-
2 Najciemniej pod latarnią
-
3 Pierwsza na świecie personalizowana szczepionka mRNA przeciwko rakowi skóry
-
4 Trwa Wielki Tydzień prawosławnych i wiernych innych obrządków wschodnich
-
5 Umarła rodzina, niech żyje rodzina
-
6 Ora et Run, Ora et Ride. Sportowy weekend w Henrykowie
-
7 Kasprowy Wierch. Modlitwa w intencji przyszłych pokoleń
-
8 Jezus uczy nas modlitwy
-
9 Kanonizacja Pier Giorgio Frassatiego możliwa już w 2025 roku
-
10 Nie tylko folklor
