Nowy numer 17/2024 Archiwum

Wyszyński i polski blues

Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie, Dwie tylko: p o e z j a i d o b r o ć... i więcej nic... C. K. Norwid

„To było jakoś tak zaplątane, że nie mając do peerelu złudzeń, nienawidząc go szczerze i zasłużenie, był jednak jego dzieckiem, jego produktem. Jeśli się zastanowić, miał właściwie wszelkie dane, żeby się w tym ustroju ześwinić – na takich jak on komuna stawiała, takich dowartościowywała, i ocalił go tylko ten jego, jak to dziś cedzą z pogardą mędrkowie, »płytki« katolicyzm, taki w duchu kardynała Wyszyńskiego, taki z odpustów, z mszą pod gołym niebem, odświętnie ubranymi dziećmi w pierwszych szeregach, orkiestrą strażacką i maryjnym obrazem.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy