Kanadyjczyk Christian Böka postanowił – dosłownie – zminiaturyzować swoją poezję. Napisał krótki wiersz, który później, litera po literze, przekształcił w sekwencję nukleotydów, czyli przetłumaczył na język biologii, a konkretnie na język DNA.
Następnie umieścił swoją poezję we wnętrzu bakterii Deinococcus radiodurans. Na podstawie umieszczonego w bakterii kodu genetycznego wytwarzane są białka.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.