Artystyczne wyobrażenia sceny zesłania Ducha Świętego bardzo często akcentują moment potęgi i chwały. Nagle z nieba spada wicher, a uczniowie z językami ognia nad każdym z nich to ci wybrani i obdarzeni mocą, która unaocznia niezwykły dar mówienia językami.
To prawda, coś z tego jest w biblijnym opisie, ale jest też coś więcej, co trudno wyrazić samym tylko obrazem. Czytając starotestamentalne opisy, można zauważyć, że wicher i ogień należą do scenerii sądu, a ten jest czymś, co da się porównać do żniwnej młocki prowadzonej za pomocą cepów. Wymłócone zboże trzeba było podrzucać w górę, by przewiał je wiatr.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.