Oczy lasu

Niedługo kamery będą nawet w lasach – żartował ostatnio jeden z internautów. Żart jest nieświeży: kamery działają w polskich lasach już od dwóch lat.

W Nadleśnictwie Kudypy pod Olsztynem w ostatnim miesiącu udało się ukarać mandatami ośmiu kierowców, który zaśmiecali las. Nagrała ich świeżo zakupiona przenośna kamera. Zaśmiecający pokornie zapłacili mandaty, zabrali z powrotem swoje śmieci oraz śmieci leżące obok, przywiezione na dzikie wysypisko być może przez kogoś innego. – Mandat za zaśmiecanie lasu wynosi do 500 złotych, a za nieuprawniony wjazd do lasu jeszcze 200 złotych – wylicza nadleśniczy Alfred Szlaski. – Jeśli ktoś odmówi posprzątania i przyjęcia mandatu, skierujemy sprawę do sądu, z dowodem w postaci filmu. Ale do tej pory żaden z zarejestrowanych kamerą nie odmówił – dodaje.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Przemysław Kucharczak