Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Informacje o kościele, diecezjach, opinie publicystyka katolickich dziennikarzy.
  • Nowy numer
  • Kościół
  • Polska
  • Świat
  • Kultura
  • Nauka
  • Opinie
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Elbląska
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • Więcej
    • Biblia
    • Liturgia
    • Serwisy specjalne
    • Felietony
    • Retro Gość
    • Smaki życia
    • Podcasty
    • Wideo
    • Z bliska
    • Quizy
    • Patronaty
    • Foto Gość
    • Archiwum GN
    • Historia Kościoła
    • Gość Extra
    • Prenumerata

Najnowsze Wydania

  • GN 38/2025
    GN 38/2025 Dokument:(9425048,Prawdy nie znajdziesz w świecie)
  • GN 37/2025
    GN 37/2025 Dokument:(9415138,Czy ból trzeba kochać?)
  • GN 36/2025
    GN 36/2025 Dokument:(9406888,Szczęście w nieszczęściu)
  • Historia Kościoła (11) 05/2025
    Historia Kościoła (11) 05/2025 Dokument:(9398688,„Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Wyjście przed szereg czy uzdrawianie pamięci?)
  • GN 35/2025
    GN 35/2025 Dokument:(9399234,Nieznajomość prawdy szkodzi )
www.gosc.pl → Stara bitwa jak nowa

Stara bitwa jak nowa przejdź do galerii

Tuż przed inscenizacją obrony klasztoru w kościele kończył się ślub. Żołnierze w mundurach sprzed 180 lat poinformowali pana młodego, że zostaje wcielony na 25 lat służby do artylerii

Wiktor Busioł przyjechał do Ostrołęki z Borysowa na Białorusi. Wraz z 17 przyjaciółmi odtwarza 15. witeb-ski pułk piechoty Przywieźli też dwie armaty z 8-osobową obsługą  
Wiktor Busioł przyjechał do Ostrołęki z Borysowa na Białorusi. Wraz z 17 przyjaciółmi odtwarza 15. witeb-ski pułk piechoty Przywieźli też dwie armaty z 8-osobową obsługą
fot. Jakub Szymczuk

Pod klasztorem bernardynów w Ostrołęce ośmiu artylerzystów w mundurach z 1831 r. wytacza na ulicę armatę. Mają zielono-białe mundury, a na wysokich czakach polskie orły, siedzące na skrzyżowanych lufach armatnich. Starzy artylerzyści wymieniają ostatnie uwagi przed śmiertelnym bojem o Ostrołękę. – Zamknięty samochód? – Zamknięty. – Dobra, to idziemy. Na inscenizację bitwy pod Ostrołęką z powstania listopadowego przyjechało do Ostrołęki 350 pasjonatów w barwnych mundurach z 1. połowy XIX wieku. Ponad 150 z nich przyjechało zza wschodniej granicy: z Rosji, Białorusi i Litwy. Stawiło się nawet dziewięciu Węgrów. – Pod Ostrołęką sławę zdobył polski generał Bem, który 17 lat później uratował Węgrów od wielkiej klęski. My go nazywamy „Tata Bem”. Węgiersko-polska przyjaźń jest też dzięki niemu – tłumaczy Gyula Szekeres, dyrektor muzeum z węgierskiego miasta Hajdùböszörméng. Razem z nim przyjechali m.in. stolarz Imre i listonosz Zsolt, a także informatyk i student.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90 zł

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« ‹ 1 › »
Uczestnicy inscenizacji z Polski i zza wschodniej granicy lubią się, czego nie umieli ukryć w starciu

GN 22/2011 DODANE 02.06.2011 AKTUALIZACJA 19.11.2024

180-lecie bitwy pod Ostrołęką

Pod klasztorem bernardynów w Ostrołęce ośmiu artylerzystów w mundurach z 1831 r. wytacza na ulicę armatę. Mają zielono-białe mundury, a na wysokich czakach polskie orły, siedzące na skrzyżowanych lufach armatnich. Starzy artylerzyści wymieniają ostatnie uwagi przed śmiertelnym bojem o Ostrołękę. fot. Jakub Szymczuk  
oceń artykuł Pobieranie..

Przemysław Kucharczak, zdjęcia Jakub Szymczuk

|

01.06.2011 15:39 GN 22/2011

publikacja 01.06.2011 15:39

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj

Przemysław Kucharczak, zdjęcia Jakub Szymczuk

Polecane w subskrypcji

  • Skrzatusz - sanktuarium cudownej Piety
    • z bliska
    • Karol Białkowski
    Skrzatusz - sanktuarium cudownej Piety
  • Nie takie drony straszne?
    • Polska
    • Jerzy Kopański
    Nie takie drony straszne?
  • W NATO powinny palić się wszystkie czerwone lampki
    • Polska
    • Maria Przełomiec
    W NATO powinny palić się wszystkie czerwone lampki
  • „Matka Boża z Dzieciątkiem i św. Stanisławem Kostką” na płótnie z XVII wieku
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Matka Boża z Dzieciątkiem i św. Stanisławem Kostką” na płótnie z XVII wieku

E-sklep

  • Nowości
  • Książki
  • Pozostałe
  • Historia Kościoła nr 05/2025
    Historia Kościoła nr 05/2025
  • Historia Kościoła nr 04/2025
    Historia Kościoła nr 04/2025
  • Gość Extra nr 02/2025
    Gość Extra nr 02/2025 Serce Najświętsze
  • Szczeliny. Bóg w popękanej psychice
    Szczeliny. Bóg w popękanej psychice
  • Bóg nie jest korkiem do wanny. Dzieciogadki wujka Kamila
    Bóg nie jest korkiem do wanny. Dzieciogadki wujka Kamila
  • O Katarzynie i Cudownym Medaliku
    O Katarzynie i Cudownym Medaliku
  • Kubek ceramiczny – Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
    Kubek ceramiczny – Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
  • Kropielnica ceramiczna - kłos granatowy
    Kropielnica ceramiczna - kłos granatowy
  • Krzyż ceramiczny - kłos granatowy
    Krzyż ceramiczny - kłos granatowy
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X