Nowy numer 17/2024 Archiwum

Kościół jak z serialu "The Chosen"

– Ludzie są spragnieni relacji z Bogiem i innymi ludźmi. I to jest priorytet, a nie myślenie, jak ocalić kościelną strukturę – mówi ks. prof. Andrzej Muszala.

Jarosław Dudała: Statystyki praktyk religijnych w Polsce wyraźnie spadają. Martwi to Księdza?

Ks. prof. Andrzej Muszala:
Z jednej strony powinno mnie martwić. Bo przecież każdy człowiek jest ważny. Ale z drugiej strony widzę w tym pewną szansę na przyszłość.

Na przyszłość? Przyszłość to młodzi, a poziom praktyk religijnych i deklaracji wiary najbardziej spadł właśnie wśród nich.

To był proces nieunikniony. Chociaż niekoniecznie. Trzeba jednak było o tym myśleć ponad 30 lat temu. Myśmy trochę ten czas przespali. Właściwie poza oazą czy Odnową w Duchu Świętym nie było jakiegoś pomysłu dla młodych ludzi. Nie było zielonego światła dla ich większej aktywności w Kościele. Myśleliśmy, że oni zawsze będą blisko, że dwie godziny katechezy w szkole wszystko załatwią, zatrzymają młodzież przy Kościele. Teraz zbieramy owoce takiego myślenia. Generalnie nie mamy dziś propozycji dla ludzi młodych.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Jarosław Dudała

Redaktor serwisu internetowego gosc.pl

Dziennikarz, z wykształcenia prawnik, były korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej w Katowicach. Współpracował m.in. z Radiem Watykańskim i Telewizją Polską. Od roku 2006 r. pracuje w „Gościu Niedzielnym”. Jego obszar specjalizacji to problemy z pogranicza prawa i bioetyki. Autor reportaży o doświadczeniach religijnych.

Kontakt:
jaroslaw.dudala@gosc.pl
Więcej artykułów Jarosława Dudały