Są jak cichy telegram od Jezusa. Jak krótka wiadomość wysłana, żeby uprzedzić tych, którzy nie powinni przegapić przybycia.
Żeby czekali przygotowani, z otwartymi rękami, bramami, drzwiami i oknami. Żeby uporządkowali korytarze, poukładali buty, przewietrzyli pokoje. Żeby mieli czas przygotować powitanie, nie przebierać się w nerwowym pośpiechu, nie przepychać się w kolejce do uścisku dłoni.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.