"A myśmy się spodziewali…”"

W ostatnim czasie często zdarza mi się rozczarowywać. Tworzę coś, buduję i żyję w nadziei, że będzie wszystko dobrze, właśnie dlatego, że wkładam w to tyle pracy. Spodziewam się najlepszego, a wychodzi jak zwykle…

Ile razy winą obarczam Pana Boga? Bardzo często. Za dużo chcę, za dużo pragnę, za mało się modlę. Zbyt mało czasu oddaję Chrystusowi.

Dlaczego Bóg nie chce spełnić wszystkich moich oczekiwań? Może dlatego, że często jestem krótkowidzem, nie dostrzegam więcej niż czubek własnego nosa...

Chcę widzieć dalej, głębiej. Ewangelia uczy mnie, jak ważne jest zaufanie i powierzenie się Chrystusowi. Jak cenny jest czas, który z Nim spędzam.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

rozważa Katarzyna Woźniak doradca metodyczny, nauczycielka, mama Paulinki i Patrycji