Złom za miliony

Prawie 3 mln dolarów zapłacił za kapsułę identyczną jak ta, w której na Ziemię wracał Jurij Gagarin, rosyjski biznesmen Jewgenij Jurczenko.

W 50. rocznicę lotu pierwszego człowieka w kosmos, słynny nowojorski dom aukcyjny Sotheby’s wystawił ją na sprzedaż. Sprzedana kapsuła nie jest tą, w której siedział Gagarin, ale jest dokładnie tej samej konstrukcji.

Ta sprzedana była w kosmosie, nawet wcześniej niż Gagarin. Na jej pokładzie leciał manekin i pies w czasie testów przed lotem człowieka. – Ten zabytek techniki, jest czymś zupełnie wyjątkowym – zachwalał kapsułę Wostok 3KA-2 David Redden z Sotheby’s.

Czy miał rację? Kapsuła została sprzedana za kwotę 3 razy mniejszą niż ta, której się spodziewano. Zainteresowanie aukcją było niewielkie, a w prasie – w kontekście kapsuły – często pisano o kupie złomu. Faktem jest, że kapsuła przy lądowaniu uległa poważnemu uszkodzeniu.

Poza tym kapsuła Wostok w USA znalazła się nielegalnie. Ktoś ją po prostu ukradł i z Rosji przeszmuglował do USA. Dlatego poprzedni jej właściciel chciał pozostać anonimowy.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..