Jako dziennikarze „Gościa” przeprowadziliśmy tysiące wywiadów, mnóstwo poruszających rozmów. Każdy z nas usłyszał podczas nich zdania, które w nim rezonują i które zapamięta do końca życia.
Marcin Jakimowicz
Kończąc rozmowę z Donaldem Turbittem, zadałem pytanie, czy podczas osobistej modlitwy w domu ma wrażenie, że rzuca grochem o ścianę. „Everyday!” – odparował z błyskiem w oku emerytowany nowojorski strażak. „To kiedy masz doświadczenie tego, że Bóg działa z mocą?” – zapytałem założyciela Mężczyzn św. Józefa. „Wtedy, kiedy wychodzę służyć”. To zdanie poustawiało mi wiele spraw i wielokrotnie przydawało się w posłudze.
Andrzej Grajewski
Odwiedzałem naszego ówczesnego szefa ks. Stanisława Tkocza w szpitalu, razem z ks. Markiem Łuczakiem. Ksiądz Tkocz był już wtedy ciężko chory, zostało mu kilka dni życia. Opowiadaliśmy mu, że redakcja otrzymuje wiele listów, telefonów od zatroskanych o jego zdrowie czytelników. Słuchał tego ze smutnym uśmiechem i powiedział: „Widać, że nie cały umrę”.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Wykup dostęp do całego materiału. Cena 1,23 zł.
Wykupuję
Wykup dostęp do całego wydania:
GN 37/2023
. Cena 3,99 zł.
Wykupuję.
Zaloguj się i czytaj nawet 10 tekstów za darmo.
Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się