Nowy numer 17/2024 Archiwum

Biblia nawet w Chinach

Jest jeszcze w naszych domach wiele nieczytanych Biblii…

Gdy jeżdżę komunikacją miejską w Warszawie, coraz częściej jestem świadkiem, jak pasażerowie, w średnim wieku lub młodzi (!), czytają w telefonach… Biblię. Zwłaszcza rano w metrze. To stosunkowo nowe zjawisko, którego istnienie uświadomiłam sobie chyba dopiero teraz, gdy przeczytałam na portalu eKAI.pl, że na całym świecie wzrasta sprzedaż Pisma Świętego. Jak się okazuje, w ubiegłym roku rozprowadzono 35,5 mln egzemplarzy Biblii, czyli o około trzy miliony więcej niż w roku poprzednim – wynika z danych Światowej Federacji Towarzystw Biblijnych. Udział cyfrowych wydań Biblii wzrósł do ponad jednej czwartej ogólnego nakładu. Około 28 proc. wszystkich sprzedanych pełnych Biblii zostało pobranych z internetu. Ciekawe jest też, że wśród krajów, w których rozprowadzono największą liczbę nowych Biblii, znalazły się: Brazylia (4,8 mln egzemplarzy), USA (2,6 mln) oraz Indie (2,5 mln). Wzrost – z 1,2 na 1,8 mln – widoczny jest też w Chinach.

To niewątpliwie dobry znak. Biblia to nie tylko najbardziej rozpowszechniona księga w świecie, ale także najbardziej pożyteczna. ­Codzienne czytanie choćby małego fragmentu na przykład Ewangelii porządkuje nasze życie, wnosi światło, może też być modlitwą: modlimy się nie tylko Psalmami, lektura każdej księgi staje się rozmową z Bogiem.

Gdyby faktyczne czytanie Pisma Świętego stawało się coraz bardziej powszechne, to dziś Roman Brandstaetter nie napisałby „Lamentu Nieczytanej Biblii”, w którym najbardziej szacowna księga żali się: „Stoję na najwyższej półce twojej domowej biblioteki, wciśnięta między stare, pożółkłe, od wielu lat nietknięte tomy… I tak stojąc od wielu lat niedostrzeżona, nieomal niewidzialna… po co kupiłeś mnie, człowieku… Czy po to, aby przerzucić kilka moich stronic, przeczytać pobieżnie na chybił trafił kilka wybranych wersetów, spojrzeć na mnie z bogobojnym drżeniem i odstawić nabożnie na najgórniejszą półkę w księgozbiorze?”.

Taki lament może jednak być słyszany i dzisiaj. Bo chyba jest jeszcze w naszych domach wiele nieczytanych Biblii…•

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy