Nowy numer 13/2024 Archiwum

Memento mori. Testament prewencyjny

Spieszmy się pisać testamenty. Zanim wyprzedzą nas pamflety lub hagiografie.

W testamencie każdy chyba powinien umieszczać taki zapis:

„Po pierwsze, błagam ludzi o miłosierdzie i nie nagłaśnianie po śmierci wszystkich moich bezeceństw czy błędów lub choćby niefrasobliwości. Chyba że dotyczyły mojej działalności publicznej i/lub odpowiedzialności za innych. A i tu będę wdzięczny za uczciwe potraktowanie. Przy bezdyskusyjnych dowodach winy – niech się drukuje, kręci, komentuje. Przy brakach w danych, wątpliwościach – niech się interpretuje na moją korzyść. Bo nawet jeśli w innych sprawach mogłem mieć coś za uszami, to może akurat choć w jednej, dzięki Bogu i mądrym ludziom, udało mi się zachować jak trzeba.
Po drugie, stanowczo domagam się – pod groźbą straszenia po nocach – powstrzymania się z opowiadaniem ludziom bajek (gdyby ktoś miał taką dziwną potrzebę), jak idealnym, nieskazitelnym, bezbłędnym mężem, ojcem, żoną, matką, szefem, księdzem, biskupem (niepotrzebne skreślić) byłem. Bo po co drażnić tych, co wiedzą, jak było naprawdę, i po co samemu wstydzić się później, gdy się swój własny mit sfalsyfikuje. A gdyby ktoś jakimś cudem uznał, że coś mi tam jednak zawdzięcza, niech wspomni o tym na modlitwie – to bardziej przyda się w procesie, który toczy się już poza zasięgiem kamer, lajków, udostępnień i ChatówGPT. Z góry dziękuję”.

Są kancelarie adwokackie, które taką treść testamentu opieczętują? Może nawet za dopłatą warto zainwestować. Zanim ktoś zechce opowiedzieć swoją półprawdę o nas: w pamflecie (nie mylić z krytyczną, ale uczciwą, biografią) lub w hagiografii (nie mylić z życzliwą, ale uczciwą, biografią). Memento mori.

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Jacek Dziedzina

Zastępca redaktora naczelnego

W „Gościu" od 2006 r. Studia z socjologii ukończył w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Pracował m.in. w Instytucie Kultury Polskiej przy Ambasadzie RP w Londynie. Laureat nagrody Grand Press 2011 w kategorii Publicystyka. Autor reportaży zagranicznych, m.in. z Wietnamu, Libanu, Syrii, Izraela, Kosowa, USA, Cypru, Turcji, Irlandii, Mołdawii, Białorusi i innych. Publikował w „Do Rzeczy", „Rzeczpospolitej" („Plus Minus") i portalu Onet.pl. Autor książek, m.in. „Mocowałem się z Bogiem” (wywiad rzeka z ks. Henrykiem Bolczykiem) i „Psycholog w konfesjonale” (wywiad rzeka z ks. Markiem Dziewieckim). Prowadzi również własną działalność wydawniczą. Interesuje się historią najnowszą, stosunkami międzynarodowymi, teologią, literaturą faktu, filmem i muzyką liturgiczną. Obszary specjalizacji: analizy dotyczące Bliskiego Wschodu, Bałkanów, Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych, a także wywiady i publicystyka poświęcone życiu Kościoła na świecie i nowej ewangelizacji.

Kontakt:
jacek.dziedzina@gosc.pl
Więcej artykułów Jacka Dziedziny