Nowy numer 13/2024 Archiwum

Jazz w czasach czerni i bieli

Włodek Pawlik, Rewers, Polskie Radio 2009

To Komeda? – zapytał znajomy, gdy usłyszał muzykę z filmu Rewers. Nie można dać lepszej rekomendacji. Jazz powraca do polskiego filmu w wielkim stylu. Nie na darmo Włodek Pawlik otrzymał na tegorocznym 34. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni nagrodę indywidualną za muzykę (sam film Borysa Lankosza zgarnął zresztą najważniejsze nagrody regulaminowe i pozaregulaminowe).

Świetny pianista i kompozytor (z entuzjazmem pisaliśmy o jego zagranym z rozmachem „Tykocinie” i kameralnym „Grand Piano”) skomponował tym razem niezwykle różnorodną muzykę, utrzymaną w konwencji lat 50. i 60.

Klasyka rodem z genialnych kompozycji Arvo Pärta łączy się z jazzowymi smaczkami. Rządzi fortepian. To on dyktuje warunki. Pastelowa muzyka jest jednym ze środków uwalniających fabułę z gorsetu socrealistycznej rzeczywistości – opowiada sam Pawlik.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy