Bez końca

Film nie zdobył nominacji do Oscara, a powinien. Wbrew pozorom nie jest to film o uciążliwościach przerywania ciąży w czasach Ceausescu, choć kontekst historyczny jest ważny.

Płyty - poleca EK

|

31.03.2008 12:35 GN 13/2008

dodane 31.03.2008 12:35

Film równie dobrze mógłby się rozgrywać w innym czasie i miejscu. To opowieść o tragedii i złu, jakim jest aborcja, co pokazuje kluczowa, przerażająca scena filmu.

Trwa kilkadziesiąt sekund, a wydaje się nie mieć końca.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Płyty - poleca EK

Zapisane na później

Pobieranie listy