Nowy numer 19/2024 Archiwum

Czym jest poezja?

Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie, Dwie tylko: p o e z j a i d o b r o ć... i więcej nic... C. K. Norwid

Dlaczego poezja i dobroć? Dlaczego one dwie tylko miałyby się ostać z rzeczy tego świata (i więcej nic…)? Zapytał mnie o to niedawno jeden z wiernych czytelników cyklu „Poezja i teologia”.

Niezbędny oddech
Nie mam pewności, czy znam prawidłową odpowiedź na to pytanie, przeczuwam ją chyba jedynie, powiedziałem. Trzeba by pytać Norwida, szukać odpowiedzi w jego tekstach i życiu, był szlachetnym i mądrym człowiekiem, dodałem… Osobiście przypuszczam, że to prawda (prawda o Bogu zwycięskim w walce ze śmiercią) ocali od przemijania dwie najbliższe sobie wartości: dobro i piękno. A poezja jest tu, w zdaniu Norwida, poety, zapewne czymś więcej niż sztuką układania wierszy, raczej reprezentantką wszelkiego piękna.

Poezja i dobroć… Skąd bierze się niezniszczalność dobroci, wiemy nieco jaśniej. Wiemy o tym od Jezusa, wiemy z niebotycznej (dosłownie) wysokości, na jakiej zawiesił On poprzeczkę temu, co chce uchodzić za dobro, podczas rozmowy z bogatym młodzieńcem: „Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg” (Mk 10,18).
Ale poezja? Czym jest poezja???

Odpowiedzi na to pytanie szuka w wydanym w tym roku zbiorze esejów Adam Zagajewski („Poeta rozmawia z filozofem”, Warszawa 2007). Posłuchajmy: „mamy dużo praktycznych i konkretnych zmartwień, wciąż mamy pogodę lub deszcz, dachy domów na przemian mokną i schną, i tańczy na nich promień słońca, kłócimy się i godzimy z przyjaciółmi z błahych powodów, obchodzimy urodziny i imieniny, słuchamy wiadomości radiowych – i zarazem wiemy też, że wszystkie te praktyczności, ciekawe same w sobie, niezbędne, tracą znaczenie, tracą sens, płowieją, stają się beznadziejnie nudne – jeśli od czasu do czasu nie użyźni ich przypływ natchnienia, jeśli nie odwiedzi ich oddech poezji, muzyki czy modlitwy” (s. 7–8).

Ale czym jest ów oddech, ten przypływ, czym są takie odwiedziny? Zagajewski: „gdybyśmy dobrze wiedzieli, gdybyśmy wreszcie zrozumieli, czym jest poezja, ta świecąca substancja, która nie jest złotem, tylko może złotem niewidzialności (…), to wiedzielibyśmy zarazem lepiej, kim jest człowiek” (s. 8).

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy