„Psałterz wrześniowy” to ostatnia część „Tryptyku świętokrzyskiego”, który współtworzą dwa inne oratoria: „Świętokrzyska Golgota” i „Tu es Petrus”.
Wszystkie trzy kompozycje powiązane są muzycznym patosem i religijnym tematem, a więc przymiotami z definicji niemiłymi dzisiejszym odbiorcom.
A jednak to właśnie oratoria Piotra Rubika przyniosły mu sławę tak wielką, że próbują go naśladować koledzy z branży.
Wygląda na to, że stare, chrześcijańskie wzorce wciąż są najlepszą receptą na zjednanie słuchaczy. Szkoda, że przez całe lata nikt z nich nie korzystał.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.