GN Tarnów - poleca

„Stwierdzam, że znane mi są dokładnie wszystkie obowiązki i ciężary wypływające ze święceń. Przyjmuję je dobrowolnie i postanawiam przez całe życie, zachowywać je jak najwierniej”.

Takie miedzy innymi słowa zawiera deklaracja, jaką podpisuje kandydat do sakramentu kapłaństwa. Niezależnie od deklarowanego stopnia znajomości owych „obowiązków i ciężarów”, egzystencjalnie i teologicznie rzecz ujmując, decyzja, żeby zostać księdzem to skok w niewiadome.

Przedsakramentalne niepokoje
-Wahałem się, obawiałem różnych rzeczy-wspomina ks. Grzegorz. -Że to za wielka odpowiedzialność, że nie dam rady; a także tego, że będę jakiś inny, odróżniający się od wszystkich. Przedsakramentalne niepokoje są czymś naturalnym. Ich intensywność i koloryt zależą od wielu czynników: osobowości danego człowieka, jego wrażliwości, uwarunkowań zewnętrznych.

Ks. Andrzej Sułek, dyrektor diecezjalnego ośrodka pomocy psychologicznej dla kapłanów i osób konsekrowanych, przyznaje, iż obecnie wielu młodych potrzebuje więcej czasu do podjęcia całożyciowych decyzji, a ten akt trudniej im przychodzi. -Sprzyjają temu błędy w wychowaniu, niewłaściwe wzorce postaw prezentowane przez rodziców, osoby znaczące czy media, konsumpcyjny styl życia, wygodnictwo-wylicza tarnowski psycholog. -Na szczęście spora część młodego pokolenia jest zdolna do trafnego podejmowania życiowo wiążących decyzji, co jest oznaką psychicznej dojrzałości.