Cóż to jest pięć minut...

Kochają śpiewać – najbardziej pastorałki. A jeszcze bardziej kochają... rodzinę.

Agata Puścikowska

|

22.12.2022 00:00 GN 51-52/2022

dodane 22.12.2022 00:00

Znają się od zawsze, czyli od dziecka. Zaczynały wspólną drogę, gdy jedna po drugiej przychodziły na świat w domu Heleny i Bronisława Paluchów z Bukowiny Tatrzańskiej. Mówili o nich na wsi „siostry jak malowane”, bo wszystkie ładne, energiczne i zdolne – do dziś: Janina, Hania, Bogusia, Gosia i Maria. Aktualnie mężatki, matki, a nawet (jak na razie dwie) babcie. Niemal całe ich życie to nie tylko więzy krwi, siostrzana przyjaźń, ale też wspólne śpiewanie. I to jakie! Na pięć mocnych góralskich głosów. Z serca, z duszy, tak by dawać innym coś z siebie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Agata Puścikowska

Zapisane na później

Pobieranie listy