Czyny i słowa

Ufam, że doświadczenie ostatnich dni skłoni nas, Polaków, do głębszej refleksji. Jesteśmy dziwnym narodem.

Czytelniczka z Rudy Śląskiej

|

27.04.2005 01:00 GN 17/2005

dodane 27.04.2005 01:00

Podkreślamy swą religijność, ale równocześnie czytamy horoskopy, radzimy się wróżek, chodzimy do uzdrowicieli, fascynujemy się religiami Wschodu i okultyzmem, krytykując Kościół i księży. Drwimy z kobiet, które zrezygnowały z kariery zawodowej i poświęciły się rodzinie.

Dajemy posłuch wojującym feministkom, umniejszającym godność, rolę i znaczenie mężczyzny w rodzinie, domagającym się powszechności antykoncepcji i legalizacji aborcji. W tym wszystkim umykają nam słowa Ojca Świętego, który podkreślał, że prawdziwa miłość to miłość ofiarna, a nie egoistyczna. Trzeba by nam to wszystko przypomnieć.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Czytelniczka z Rudy Śląskiej

Zapisane na później

Pobieranie listy