Nowy numer 15/2024 Archiwum

Boże światło

Tycjan (Tiziano Vecellio), „Zesłanie Ducha Świętego” , olej na płótnie, 1545, kościół Santa Maria della Salute, Wenecja

Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym (...) – czytamy w Dziejach Apostolskich.

Namalowanie Zesłania Ducha Świętego zawsze stanowiło wyzwanie dla artystów. Wiadomo, że nie mogli oni namalować szumu, a niewielkie „języki jakby z ognia” wydają się zbyt słabym malarskim podkreśleniem tej przełomowej w historii Kościoła chwili. Na ogół artyści pokazywali więc pełne emocji reakcje apostołów. Podobnie postąpił również Tycjan, ale przede wszystkim postanowił on wyeksponować Ducha Świętego. Bardzo jasne światło wylewa się z widocznej pod postacią gołębia trzeciej Osoby Boskiej na wszystkich obecnych w pomieszczeniu.

W centrum obrazu widzimy Matkę Bożą. Tycjan malował swe dzieło w chwili, gdy Kościół przygotowywał się do rozpoczęcia soboru w Trydencie, który miał być odpowiedzią na ofensywę reformacji. Artyści w krajach katolickich często podkreślali wówczas ważną rolę Maryi, kwestionowaną przez protestantów.

Obraz powstał dla kościoła Santa Maria della Salute w Wenecji. Tycjan wkomponował swe malowidło w kościelne wnętrze. Namalowane przez niego łuki i gzymsy są przedłużeniem architektury. Stwarza to iluzję, że Zesłanie Ducha Świętego ma miejsce w kościelnej kaplicy.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Leszek Śliwa

Zastępca sekretarza redakcji „Gościa Niedzielnego”

Prowadzi stałą rubrykę, w której analizuje malarstwo religijne. Ukończył historię oraz kulturoznawstwo (specjalizacja filmoznawcza) na Uniwersytecie Śląskim. Przez rok uczył historii w liceum. Przez 10 lat pracował w „Gazecie Wyborczej”, najpierw jako dziennikarz sportowy, a potem jako kierownik działu kultury w oddziale katowickim. W „Gościu Niedzielnym” pracuje od 2002 r. Autor książki poświęconej papieżowi Franciszkowi „Franciszek. Papież z końca świata” oraz książki „Jezus. Opowieść na płótnach wielkich mistrzów”, także współautor dwóch innych książek poświęconych malarstwu i kilku tomów „Piłkarskiej Encyklopedii Fuji”. Jego obszar specjalizacji to historia, historia sztuki, dawna broń, film, sport oraz wszystko, co jest związane z Hiszpanią.

Kontakt:
leszek.sliwa@gosc.pl
Więcej artykułów Leszka Śliwy