Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Siedem lat w Gułagu

Autor „Golgoty narodów” był więźniem Gułagu blisko siedem lat, a więc znacznie dłużej niż wszyscy inni, którzy o tym pisali.

Wiele jest opisów polskich losów w sowieckich obozach, więzieniach i łagrach. Niektóre z nich, jak „Inny świat” Gustawa Herlinga-Grudzińskiego czy „Na nieludzkiej ziemi” Józefa Czapskiego, weszły do kanonu światowej literatury. Jednak publikacja wspomnień Jerzego Gajdzińskiego jest wydarzeniem. Autor został aresztowany w 1940 r. (miał wtedy 15 lat) podczas próby nielegalnej przeprawy przez Prut. Chciał przez Rumunię dostać się do Francji, gdzie tworzyło się wojsko polskie. Był w kolejnych sowieckich więzieniach, koloniach karnych, obozach, przechodząc wszystkie kręgi łagrowego piekła. W końcu trafił do Workuty, skąd udało mu się uciec i dotrzeć do Moskwy, gdzie otrzymał pomoc peerelowskiej ambasady. Zanim wrócił do kraju, został przesłuchany przez szefa sowieckiej bezpieki Ławrentija Berię, który chciał dociec, jak młodemu Polakowi udało się uciec z miejsca, skąd ucieczka miała być niemożliwa.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..
TAGI:

Andrzej Grajewski

Dziennikarz „Gościa Niedzielnego”, kierownik działu „Świat”

Doktor nauk politycznych, historyk. W redakcji „Gościa” pracuje od czerwca 1981. W latach 80. był działaczem podziemnych struktur „Solidarności” na Podbeskidziu. Jest autorem wielu publikacji książkowych, w tym: „Agca nie był sam”, „Trudne pojednanie. Stosunki czesko-niemieckie 1989–1999”, „Kompleks Judasza. Kościół zraniony. Chrześcijanie w Europie Środkowo-Wschodniej między oporem a kolaboracją”, „Wygnanie”. Odznaczony Krzyżem Pro Ecclesia et Pontifice, Krzyżem Wolności i Solidarności, Odznaką Honorową Bene Merito. Jego obszar specjalizacji to najnowsza historia Polski i Europy Środkowo-Wschodniej, historia Kościoła, Stolica Apostolska i jej aktywność w świecie współczesnym.

Kontakt:
andrzej.grajewski@gosc.pl
Więcej artykułów Andrzeja Grajewskiego