Gruzja. W Gruzji ogłoszono stan wyjątkowy po fali masowych protestów, których uczestnicy domagali się ustąpienia prezydenta Micheila Saakaszwilego.
7 listopada w stolicy kraju, Tbilisi, policja użyła gazów łzawiących, kul kauczukowych, armatek wodnych i pałek do rozpędzenia tysięcy demonstrantów, domagających się ustąpienia prezydenta. 550 osób wymagało pomocy lekarskiej, około 100 pozostało w szpitalu.
Stan wyjątkowy wprowadzono na 15 dni. Saakaszwili uzasadnił akcję policyjną i stan wyjątkowy koniecznością zapobieżenia działaniom rosyjskich służb specjalnych, które, jego zdaniem, stoją za demonstracjami gruzińskiej opozycji. Jednocześnie ogłosił, że przedterminowe wybory prezydenckie odbędą się 5 stycznia.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.