Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Prześladowani

Przemysław Kucharczak: Podaliście, że 170 tys. chrześcijan ginie co roku za wiarę. Gdzie najczęściej?

ks. Waldemar Cisło: – W państwach zdominowanych przez muzułmanów. W Afganistanie część mężczyzn chrześcijan musi zostawać w domach, żeby kobiety i dzieci nie zostały potraktowane jak łup, który można sprzedać, zgwałcić, ograbić. W Pakistanie w 2005 r. doszło do wybuchu nienawiści do chrześcijan na podstawie plotki.

Jakiej plotki?
– Oskarżono chrześcijan, że sprofanowali Koran. Zanim się wyjaśniło, że to nieprawda, muzułmanie palili kościoły, niszczyli szkoły prowadzone przez zakonnice. Choć w tych szkołach uczyły się też dzieci muzułmańskie. W Krajach arabskich chrześcijanie są prześladowani także za pomocą prawa: obciąża się ich wyższymi podatkami, utrudnia podjęcie pracy.

A prześladowania w Afryce?
– Ciężko jest w Sudanie, choć po interwencji wojsk ONZ sytuacja się poprawiła. Tamtejszy biskup mówił: „Jeszcze cztery lata temu nas krzyżowali”. Chrześcijanie żyją tam na terenach roponośnych. Zachodnie koncerny naftowe dawały rządowi Sudanu wielkie pieniądze, żeby wyrugował stamtąd ludność.

A muzułmański rząd rugował ludzi przez mord.
– Tak. Do 2006 r. zabito tam 200 tys. ludzi. Chrześcijanie w Sudanie modlili się w kościołach nocami, bo w dzień bombardowały ich rządowe samoloty. Kofi Annan mówił wtedy, że trwa tam „ograniczone ludobójstwo”. Tymczasem ludobójstwo albo jest, albo go nie ma! Takie słowa świadczą, jak ogromne naciski i pieniądze stały za tą sprawą. Dopiero opinia publiczna zmusiła zachodnie koncerny naftowe do wycofania się stamtąd.

Gdzie zagrożenie dla chrześcijan jest największe?
– W Iraku. Tamtejsi biskupi obawiają się, że po wyjeździe wojsk koalicyjnych dojdzie tam do rzezi chrześcijan. Żołnierze koalicji są bowiem przez miejscowych muzułmanów nazywani krzyżowcami.

Jak możemy pomóc prześladowanym?
– Po pierwsze modląc się za nich. Biskupi z Sudanu bardzo o to proszą. Oni się za nas modlą. Po drugie musimy o nich przypominać światu. I po trzecie przez pomoc finansową. Dochód ze sprzedaży raportu „Prześladowani i zapomniani” przeznaczymy na edukację dzieci z Sudanu.

* dyrektor organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Konto: ING Bank Śląski O/Warszawa 31 1050 1025 1000 0022 8674 7759

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy